Dzięki materiałowi dowodowemu, zebranemu przez garwolińskich policjantów z zespołu dw. z przestępczością narkotykową, trzech podejrzanych usłyszało łącznie 12 zarzutów, dotyczących popełnienia licznych przestępstw narkotykowych. Może im grozić nawet 10 lat więzienia.
Kilka dni temu garwolińscy dzielnicowi w miejscowości Miętne zauważyli samochód, o którym wiedzieli, że może się nim poruszać osoba posiadająca narkotyki. Na widok funkcjonariuszy mężczyzna kierujący pojazdem zaczął zachowywać się nerwowo. Policjanci podjęli decyzję, by dokładnie sprawdzić, co kierowca ma przy sobie i co przewozi w samochodzie.
W trakcie kontroli i przeszukania auta 34-latka mundurowi znaleźli dwie paczki, a w niech biały proszek. Badania laboratoryjne potwierdziły, że była to amfetamina, z której można było uzyskać co najmniej 50 porcji narkotyków. Ponadto w pojeździe policjanci zabezpieczyli także wagę elektroniczną. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Policjanci przedstawili mu zarzut posiadania i handlu narkotykami.
Podczas pracy nad tą sprawą funkcjonariusze ustalili także dwóch innych mężczyzn zamieszanych w proceder handlu narkotykami. Taki zarzut usłyszał 30-letni mieszkaniec gminy Garwolin i 26-letni mieszkaniec gminy Pilawa. Dodatkowo młodszemu postawiono także zarzut posiadania narkotyków, ponieważ w trakcie przeszukania jego miejsca zamieszkania policjanci zabezpieczyli około 10 porcji marihuany.
Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii za przestępstwo posiadania środków odurzających grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Karą do 10 lat pozbawienia wolności zagrożone jest udzielanie narkotyków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
KPP Garwolin
