Upały, które w ubiegłym tygodniu przeszły nad powiatem garwolińskim, były prawdopodobną przyczyną pożarów trzech aut. Do wszystkich doszło przy trasie S17.

Dwukrotnie do takich zdarzeń strażacy wyjeżdżali w piątek. Pierwsze zgłoszenie dotyczyło zjazdu z trasy S17 przy ul. Stacyjnej w Garwolinie. - Pojazdem podróżowała jedna osoba która nie odniosła obrażeń. Podjęto nieskuteczną próbę gaszenia pożaru przy użyciu gaśnic proszkowych. Działania straży polegały na podaniu prądu piany gaśniczej. Pojazd marki Mini Cooper spłonął w całości – informuje mł. bryg. Tomasz Biernacki, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Garwolinie.

Godzinę później strażaków wezwano do Miętnego (gm. Garwolin), gdzie na ekspresówce doszło do pożaru Renault Espace. Ratownicy dogasili komorę silnika. W akcji trwającej jedną godzinę brały udział dwa zastępy – PSP oraz OSP Miętne.

reklama

Pechową serię z garwolińskiego odcinka S17 zakończył wczorajszy pożar, do którego doszło niemal w tym samym miejscu, przy ul. Stacyjnej, co piątkowe zdarzenie. Strażacy podali pianę do komory silnika Renault Megane.

łk

fot. OSP Miętne – zdarzenie z piątku