W ostatnich dwóch dobach policjanci zanotowali sześć zdarzeń, w których przyczyną było nie dostosowanie prędkości do trudnych warunków na drodze. Na szczęście, wszystkie były kolizjami.
Pechowa seria rozpoczęła się w sobotę przed godz. 19 w Lipówkach (gm. Pilawa). Przy ul. Głównej kierujący volkswagenem uderzył w tył forda. Niemal w tym samym czasie w Izdebnie (gm. Łaskarzew) mężczyzna kierujący toyotą stracił panowanie nad pojazdem, wjechał do rowu i dachował.
Tego samego dnia, przed godz. 22, na S17 w Rudzie (gm. Trojanów) osobowa mazda wpadła w poślizg i jazdę zakończyła na barierach. Na tym nie koniec sobotnich zdarzeń. Po godz. 22.20 w Gocławiu (gm. Pilawa) na S17 kierujący hyundaiem stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w mitsubishi.
Wczoraj zanotowano „tylko” jedno zdarzenie. W Anielowie (gm. Sobolew) kierujący oplem nie dostosował prędkości do panujących warunków, zjechał na lewy pas i uderzył w renault.
Z kolei dzisiaj przed godz. 7 w Miętnem na S17 kierowca volkswagena wpadł w poślizg podczas wyprzedzania innego pojazdu i wpadł do rowu.
Jak informuje podkom. Małgorzata Pychner, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie, wszystkie zdarzenia zakwalifikowano jako kolizje.
red.
fot. OSP Trojanów – kolizja w Rudzie
