reklama

Historia jednego Miga

Opublikowano: 20 marzec 2012, 12:07 Kategoria Aktualności
migekonomikklemens ptachosp garwolin
Ten artykuł przeczytasz w 1 - 2 min.

Pasjonat militariów z Góry Kalwarii stał się nowym właścicielem Miga 15, który przez blisko 30 lat stał przy boisku Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Garwolinie. Samolot będzie służył jako obiekt muzealny. ? Lepsze to niż oddanie go na złom ? mówi Klemens Ptach, prezes OSP w Garwolinie, który nadzorował sprzedaż maszyny.

Konieczność pozbycia się samolotu myśliwskiego szturmowego LIM-1 (Mig 15) była podyktowana budową boisk sportowych przy ZSP nr 1 w Garwolinie. Szkoła przekazała maszynę na rzecz Ochotniczej Straży Pożarnej w Garwolinie.

 

reklama


Prezes jednostki ? Klemens Ptach ? wystawił Miga na sprzedaż. Na chętnego nie trzeba było długo czekać. ? Zgłosił się do mnie człowiek z Warszawy, którego przyjaciel koło Góry Kalwarii dysponuje dużą przestrzenią, na której planuje zrobić muzeum. Ma już kilka czołgów i samolot Iskra ? przyznaje były wieloletni dyrektor garwolińskiego ekonomika.

W ubiegłym tygodniu kadłub Miga został ściągnięty z betonowego piedestału. W sobotę specjaliści z Dęblina rozkręcili konstrukcję, dzieląc ją na cztery części, ułatwiające transport. Tego samego dnia samolot bezpowrotnie "odleciał" z Garwolina.

Pieniądze ze sprzedaży wesprą statutową działalność garwolińskiej OSP, a Mig będzie służył jako obiekt muzealny. ? Lepsze to niż oddanie go na złom. Szczególnie, że tych samolotów nie było wyprodukowanych dużo, z mojej wiedzy wynika, że zaledwie ok. 250 ? dodaje Klemens Ptach.

łk

 


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama