25 punktów w półtorej godziny. Rada powiatu pokazała dzisiaj, że mimo tak obszernego programu można obradować sprawnie. Ale mimo szybkiego tempa nikt z radnych nie złapał zadyszki. ? To nasza rekordowa sesja. Gratulacje dla pani przewodniczącej za tak sprawne jej przeprowadzenie - podsumował opozycyjny radny Marek Niedźwiedź i zaczął bić brawo.

Dzisiejsza sesja w dużej mierze miała charakter informacyjny. Radni zapoznali się m.in. z bieżącą sytuacją ekonomiczną SP ZOZ w Garwolinie, dostępnością pacjentów do badań i poradni specjalistycznych oraz bieżącą sytuacją organizacyjną i ekonomiczną w PKS, co na stałe wpisało się już w porządek obrad kolejnych posiedzeń rady. Do przedstawionych informacji, podobnie jak do sprawozdań z działalności między innymi Powiatowego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli, Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie czy Powiatowego Urzędu Pracy, radni właściwie nie mieli pytań i uwag.

Starosta dyrektorem, dyrektor kierownikiem?

reklama

Radni podnosili dzisiaj rękę w głosowaniach nad uchwałami aż osiem razy. Prawie jednomyślnie. Podjęto między innymi uchwałę w sprawie wysokości stawek opłat za zajęcie pasa drogowego dróg, których zarządcą jest Zarząd Powiatu Garwolińskiego, w sprawie ustanowienia służebności przesyłu, zmian w budżecie, określenia zasad zbycia, oddania w dzierżawę, najem, użytkowanie oraz użyczenie aktywów trwałych SP ZOZ w Garwolinie oraz w sprawie statutu SP ZOZ. W tym punkcie dyskusja nieco się ożywiła.

Nadanie statutu jest konieczne ze względu na wejście w życie ustawy o działalności leczniczej, która zastąpiła ustawę o opiece zdrowotnej. Nowy statut musi być zgodny z przepisami zawartymi w ustawie i musi zostać uchwalony do 1 lipca 2012 roku. ? Jestem przeciwnikiem marnowania ton papieru, a nie wiadomo jeszcze co z pogotowiem ? tłumaczył Marek Niedźwiedź, apelując o wstrzymanie się od podejmowania uchwały. Radny twierdził, że za trzy miesiące rada będzie musiała uaktualniać statut, bo wraz z wejściem w życie nowego planu ratownictwa medycznego, ze struktur szpitala zniknie prawdopodobnie komórka pogotowia.

Przy okazji okazało się także, że w świetle nowej ustawy zmianie powinno ulec tytułowanie w ramach struktur SP ZOZ. Dyrektor to w rzeczywistości kierownik zakładu, bo ma nad sobą przełożonego, czyli starostę, który de facto występuje w roli dyrektora SP ZOZ. Ale jak na razie przynajmniej, wszystko zostało po staremu.

jd