Dzięki sukcesowi w centralnym etapie olimpiady historycznej, Piotr Kaniewski nie musi martwić się o maturę z historii. Uczeń Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego w Garwolinie egzamin już zaliczył na 100 procent.
A wszystko za sprawą zajęcia czwartego miejsca w finałowym etapie olimpiady. Do Gdańska przyjechało ponad 100 młodych historyków z całej Polski. Wcześniej odbywały się eliminacje międzyszkolne oraz wojewódzkie. Półroczne przygotowania nastolatka z Miastkowa Kościelnego przyniosły efekt. Mimo, że do podium zabrakło kilku punktów nasz rozmówca nie jest zawiedziony. Powód? Uczeń KLO ma takie same profity jak uczniowie z wyższych miejsc. Nie musi zdawać matury z historii (100 proc. z poziomu rozszerzonego). Ponadto przed Piotrem otworzyły się drzwi do większości uczelni w Polsce.
Piotr na drodze do finału przygotował dwie prace ? o sejmach Polski w XVIII wieku oraz ocenie narodowych zwycięstw i porażek w XVII wieku. - Przed etapem centralnym pisałem jeszcze o mocarstwie Prus w XVIII wieku. W Gdańsku należało się także wykazać umiejętnością analizy źródła oraz dobrze wypaść w etapie ustnym ? mówi Piotr Kaniewski. Opiekunem tegorocznego maturzysty jest Robert Kuźbida.
Laureat olimpiady swoją naukową drogę wiąże z kierunkiem prawo na Uniwersytecie Warszawskim. ? Warto było przyłożyć się do takich konkursów. Teraz bez stresu mogę przystępować do matury z innych przedmiotów. Dzięki udziałowi w olimpiadzie poznałem wielu ciekawych ludzi, spotkałem autorytety naukowe ? podkreśla nasz rozmówca, który historią interesuje się od dziewięciu lat.
łk
