reklama
reklama

W Garwolinie była siła

Opublikowano: 25 czerwiec 2012, 13:41 Kategoria Aktualności
strongmanzarzecze
Ten artykuł przeczytasz w 1 - 2 min.

Najsilniejsi Polacy zjechali w niedzielę do Garwolina. Kilkunastu strongmenów walczyło o punkty eliminacji do Arnold Amateur Strongman World Championships. Wykazać swoją siłą mogli się także mieszkańcy powiatu.

W Polsce eliminacje do prestiżowego cyklu firmowanego przez Arnolda Schwarzenegger odbywają się w czterech miastach. Po Pabianicach najsilniejsi Polacy zawitali wczoraj do Garwolina. Kolejne edycje w Ustroniach Morskich i Międzyzdrojach.

- Festiwal Siły, Sparwności i Urody ma na celu promocję aktywnego stylu życia, sportu i świetnej zabawy na świeżym powietrzu. Atrakcje podczas imprezy wiążą się z trzema kluczowymi słowami: siła, sprawność i uroda ? mówi organizator Robert Nowakowski z firmy Signomi. ? Walczyliśmy o organizację tej imprezy. Garwolin ma dobrą lokalizację, co było dodatkowym atutem w przyznaniu nam tego wydarzenia ? dodaje.

reklama


Wczoraj w południowych eliminacjach wystąpiło kilkunastu śmiałków, którzy rywalizowali o czołowe 8 miejsc premiowanych występem w wieczornych zawodach. Punkty zdobywane w 4 miastach liczone są do klasyfikacji generalnej. Trzech najlepszych strongmenów poleci do USA na światowy finał zmagań siłaczy.

W trakcie imprezy odbywały się liczne konkurencje dla tych, którzy przyszli na garwolińskie Zarzecze. Każdy mógł zgłosić się do konkurencji podciągania się na drążku. Spośród blisko 20 śmiałków najwięcej powtórzeń ? 37 ? wykonał Ryszard Czajkowski, drugi był Mateusz Grabowiec ? 36, a trzeci Wojciech Michalski - 28. ? Jesteście coraz lepsi, ale wciąż brakuje szczegółów do perfekcyjnych powtórzeń ? mówił Ireneusz Kuraś, który z Robertem Nemsiem był sędzią zawodów.

Organizatorzy przewidzieli także zawody dla rodzin oraz konkurencję wyciskania 70-kilogramowej belki czy tzw. mas wrestilingu. W tej konkurencji celem jest przeciągnięcie drewnianej pałeczki na swoją stronę, zawodnicy zwróceni są do siebie przodem z użyciem belki.

Impreza zainteresowała liczną grupę mieszkańców Garwolina i powiatu. ? Mam nadzieję, że ta impreza zawitała do Garwolina po raz pierwszy, ale nie po raz ostatni. Mieszkańcy mogli oglądać rywalizację, którą wcześniej mogli oglądać jedynie w telewizji. Dobrze, że mamy w mieście takiego człowieka jak Robert, który potrafi poświęcić swój czas, aby zorganizować takie wydarzenie ? podkreślał Marek Janiec, przewodniczący rady miasta.

łk


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama
reklama

TOP

reklama