Przez najbliższe dni będą wymieniać się doświadczeniami, zwiedzać, brać udział w zawodach i rajdzie. Wszystko pod hasłem ?"Quinta Essentia", czyli piąty żywioł. Wczoraj w Polewiczu oficjalnie rozpoczęła się czwarta edycja ?Drop into Poland 2012?.
Do harcerskiej stanicy pod Wilgą zjechało ponad 250 harcerzy i skautów z Wielkiej Brytanii, Niemiec, Rosji i Serbii. Gospodarzami są harcerze z garwolińskiego Hufca ?Orłów? w Garwolinie. Przez najbliższe dwa tygodnie będą uczestniczyć we wspólnym obozie, który oficjalnie otwarto wczoraj. Najpierw spotkanie z udziałem gości, później wspólne ognisko. Harcerską integrację rozpoczęła jednak wspólna modlitwa ?Ojcze Nasz? w czterech językach ? po polsku, angielsku, serbsku i rosyjsku. Zagranicznych gości przywitał komendant Hufca ?Orłów? Zbigniew Winiarek.
- Ten obóz jest przede wszystkim dla Was ? zwracał się bezpośrednio do garwolińskich harcerzy i harcerek komendant. ? W ten dość niekonwencjonalny sposób chcemy przybliżyć wam Europę, poznać ją i zawiązać przyjaźnie z kolegami i koleżankami z zagranicy. Dziękuję wszystkim, którzy zaangażowali się w organizację ?Drop into Poland 2012? - kontynuował Zbigniew Winiarek.
Tegoroczny ?Drop into Poland 2012? nosi nazwę "Quinta Essentia" czyli piąty żywioł - piąta esencja, eteryczny piąty element, jednoczący cztery żywioły: wodę, ogień, ziemię i powietrze, z których składa się wszechświat. - W ruchu skautowym takim "spoiwem" jest duch braterstwa; będziemy go pielęgnować w międzynarodowym towarzystwie. Oczywiście dochodzą i takie zamierzenia jak integracja europejska czy pokazanie naszego kraju w ważnym momencie jego rozwoju. Uczestnicy projektu wezmą udział w wielu propozycjach, związanych z czterema żywiołami ? tłumaczy komendant.
W uroczystym otwarciu obozu wzięli także udział goście, reprezentujący między innymi władze samorządowe naszego powiatu. - To jest doskonały pomysł. Dobrze, że się zrodził i jest kontynuowany. To nie tylko sposób promocji naszej ziemi garwolińskiej, ale przede wszystkim okazja do wymiany doświadczeń i nawiązywania kontaktów i umacniania więzi. Tylko w ten sposób możemy budować zjednoczoną Europę. Mam nadzieję, że będziecie się tu dobrze czuć i chętnie do nas wracać ? mówił Marek Chciałowski, starosta garwoliński.
- Jestem zdumiony tym, jak wygląda nowoczesne harcerstwo i jak nasi harcerze są zaprzyjaźnieni z harcerzami z całej Europy. Byłem, jestem i zawsze będę z harcerzami ? deklarował Marek Janiec, przewodniczący Rady Miasta Garwolina.
Jak skauci z Europy spędzają czas na garwolińskiej ziemi? O tym już wkrótce.
jd