reklama

4 zł i 7 zł? Decyzja o stawkach śmieciowych w piątek

Opublikowano: 28 listopad 2012, 13:50 Kategoria Aktualności
rada miastaGarwolinśmieci
Ten artykuł przeczytasz w 2 - 3 min.

Kilkugodzinna, niepozbawiona emocji dyskusja. Opinia od przedstawicieli wspólnot mieszkaniowych, kalkulacje, wyliczenia i? powrót do punktu wyjścia. Pomimo specjalnie zwołanej komisji, która miała zaopiniować uchwały dotyczące nowego systemu gospodarowania odpadami, radnym nie udało się podjąć ostatecznej decyzji. Powód? Jak mawiają ? im dalej w las, tym więcej drzew.

Co w tym przypadku oznacza, że im dłużej radni przyglądali się przygotowanym przez urząd projektom, tym więcej pojawiało się wątpliwości. Pomocni okazali się zaproszeni na komisję przedstawiciele wspólnot mieszkaniowych, którzy nie tylko przestawili koszty, jakie obecnie ponoszą za wywóz śmieci, ale podzielili się wieloma, jak się później okazało cennymi, uwagami.

Stawki za wysokie, choć ze startą

reklama


Najwięcej wątpliwości budzi oczywiście kwestia opłat za wywóz śmieci. Zdaniem urzędników stawki zaproponowane przez miasto są wyliczone zgodnie z wymogami ustawy, a obliczając ile to wszystko będzie kosztowało, założono nawet pewną stratę. - Stawki nie są wzięte z sufitu. Koszty brane pod uwagę przy wyliczaniu tych stawek są regulowane ustawą. Oszacowaliśmy, że miesięcznie będzie nas to kosztowało 151 tys. złotych. Koszty roczne ? ponad 1 mln 823 tys. zł, a przychód założony 1 mln 739 tys. zł. Miasto założyło, że dołoży prawie 90 tys. zł ? przedstawiała kalkulacje Katarzyna Nozdryn-Płotnicka, skarbnik miasta i jednocześnie przewodnicząca zespołu, który przygotowuje miasto do wdrożenia nowego systemu śmieciowego.

Miasto zaproponowało stawki 12 zł od osoby zamieszkałej nieruchomość, 9 zł ? w przypadku, kiedy śmieci segregowane stanowią 30 proc. oraz 4 zł od osoby jeśli oddajemy przynajmniej 50 proc. segregowanych odpadów. Zdaniem radnych, to za dużo. Utwierdziły ich w tym opinie wspólnot mieszkaniowych.

W spółdzielniach 4 zł od osoby

3 zł kilkanaście groszy ? to realne koszty wywozu śmieci na osobę dla wspólnoty ?Jagodzińska 12?, która liczy nieco ponad 200 osób. - Łącznie na jednego mieszkańca za trzy kwartały 3,04 zł w Śródmieściu, 4,50 zł na Romanówce, 3,21 zł na Stacyjnej. Poziom 30-40 proc. ? wyliczał Leszek Łączyński, wiceprezes największej garwolińskiej spółdzielni mieszkaniowej. ? 4,10 zł i 4,70 zł we wspólnocie, gdzie nie ma prowadzonej segregacji ? dodał Andrzej Cendrowski, zarządca nieruchomości.

Między innymi te dane spowodowały, że wśród radnych pojawiła się propozycja ustalenia stawki 4 zł od osoby przy minimum 30 proc. śmieci segregowanych i 7 zł przy niesegregowanych. ?- Zaryzykujmy. Ustalmy te stawki na takim poziomie, jak nam się wydaje, bo to my poniesiemy tego konsekwencje. Jeśli okaże się, że jest za mało, to je podniesiemy ? przekonywała radna Beata Żak. - My to wyliczyliśmy, pan burmistrz zaproponował trzy stawki, ale możecie zrobić, co chcecie. Po raz pierwszy i ostatni ustalacie stawkę sami. Następnym razem będziecie musieli wziąć pod uwagę rachunek ekonomiczny, którego teraz nie ma ? odpowiadała skarbniczka.

Przed radą twardy orzech do zgryzienia. Tym bardziej, że uchwały muszą być podjęte do końca roku. Nie tylko same stawki są kością niezgody. Sporo wątpliwości budzi między innymi to, w jaki sposób firma odbierająca śmieci będzie wyliczała procentowy podział śmieci, jak często mają się pojawiać mobilne punkty odbioru śmieci wielkogabarytowych oraz kto faktycznie ma za te śmieci płacić. Mieszkańcy zameldowani na stale, czasowo oraz osoby zamieszkałe bez meldunku, ale jeśli ktoś jest zameldowany, a nie mieszka to też będzie płacił? - Im dalej brniemy, tym gorzej to wygląda ? podsumował Marek Janiec. I to była niestety najlepsza puenta obrad ostatniej komisji.

Decyzja o śmieciowej przyszłości Garwolina powinna zapaść w piątek, podczas sesji rady miasta.

jd


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama
reklama

TOP

reklama