reklama

Gm. Parysów: 100 lat to za mało

Opublikowano: 09 październik 2013, 08:13 Kategoria Aktualności
ParysówjubileuszŁukówiec
Ten artykuł przeczytasz w 1 - 2 min.

Bronisława Trojanek, mieszkanka gminy Parysów, 5 października obchodziła 101 rocznicę urodzin. W tym wyjątkowym dniu o jubilatce pamiętali nie tylko najbliżsi, ale także przedstawiciele władz samorządowych.

- W tak pięknym dniu, jakim jest sto pierwsza rocznica pani urodzin w imieniu pracowników Urzędu Gminy składam najserdeczniejsze gratulacje oraz życzenia spokoju i pomyślności. Życzę przede wszystkim uśmiechu, na co dzień, miłości najbliższych i zdrowia na dalsze lata życia. Aby każdy dzień był dla pani niezapomnianą chwilą, a widok najbliższych powodem prawdziwej dumy i radości ? takie życzenia płynęły do jubilatki między innymi od Bożeny Kwiatkowskiej, wójta gminy Parysów.

Jubilatka podkreśla, że wiek swojego życia upłynął pod znakiem pracy na roli. ? Najpierw zasiać, później zebrać zboże, a jesienią kartofle zbierać ? zaznacza pani Bronisława.

reklama


Bronisława Trojanek urodziła się 5 października 1912 roku w Łukówcu jako najmłodsze dziecko spośród dziewięciu potomków Feliksa i Józefy Zawadków. Mając 19 lat, 3 czerwca 1931 roku, wyszła za mąż za wdowca Władysława Trojanka, któremu dwa miesiące wcześniej zmarła żona ? siostra pani Bronisławy. W 1933 roku jubilatka urodziła córkę Mariannę, z którą mieszka do dnia dzisiejszego. Dwóch synów męża wychowywała od najmłodszych lat tak jak swoich własnych. Państwo Trojanek ciężko pracowali na roli. Posiadali pięciohektarowe gospodarstwo, które powiększyli do 10 hektarów. Pani Bronisława przeżyła dwie wojny światowe. W czasie okupacji niemieckiej państwo Trojanek musieli odbudować spalony dom i budynki gospodarcze. Mimo licznych przeciwności pani Bronisława wierzyła, że nadejdą lepsze czasy. Z takim podejściem doczekała w zdrowiu ponad 100 lat życia, dochowując się 9 wnucząt, 24 prawnucząt i 13 praprawnucząt.

oprac. jd

fot. UG Parysów


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama