Telefonię komórkową oszukał na ponad 15 tys. zł. Posługiwał się sfałszowanymi dokumentami i wyłudzał kredyty. Przez 6 lat poszukiwany listem gończym, skutecznie ukrywał się przed organami prawa. Wpadł w Anglii.
Prokurator Rejonowy w Garwolinie 18 listopada skierował do Sądu Rejonowego w Garwolinie akt oskarżenia przeciwko Wojciechowi G. oskarżonemu o czyn z art.286§1kk w zb. z art.270§1kk w zw. z art.11§2 kk oraz z art. 297§1kk i inne.
- Prowadzone śledztwo wykazało, że Wojciech G. w okresie od 27 listopada 2006 r. do 6 grudnia 2006 r. w Garwolinie i w Otwocku, działając wspólnie i w porozumieniu z innymi ustalonymi osobami w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru i w celu osiągnięcia korzyści majątkowej doprowadził polską Telefonię Komórkową Centertel Sp. z o. o. w Warszawie i Polkomtel SA w Warszawie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci promocyjnej sprzedaży 10 sztuk telefonów komórkowych o łącznej wartości 14.148,96 zł oraz świadczenia usług telekomunikacyjnych o łącznej wartości 1.509,36 zł, na szkodę wyżej wymienionych firm poprzez wprowadzenie w błąd ich autoryzowanych agentów co do faktu prowadzenia przez w/wym osoby działalności gospodarczej i zamiaru regulowania należności, posługując się przy tym jako autentycznymi sfałszowanymi dokumentami w postaci wpisu do ewidencji działalności gospodarczej i zaświadczenia o nadaniu numeru REGON, czym spowodował łączne straty w wysokości 15.658,32 zł ? czytamy w komunikacie prokuratury.
Wojciech G. został oskarżony także o popełnienie ośmiu innych podobnych oszustw polegających na wyłudzeniu kredytów na zakupy ratalne m.in. telefonów, rowerów, pilarek spalinowych, komputera, sprzętu AGD, podkaszarek elektrycznych.
Przez prawie 6 lat ukrywał się przez organami ścigania, był poszukiwany listem gończym. Dopiero w kwietniu 2013 r. został zatrzymany w Anglii na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania, a następnie przetransportowany do Polski.
Przesłuchany w charakterze podejrzanego Wojciech G. przyznał się do popełnienia zarzucanych mu przestępstw i złożył wniosek o wymierzenie mu przez sąd kary 2 lat pozbawienia wolności oraz orzeczenie obowiązku naprawienia szkody na rzecz wszystkich pokrzywdzonych.
PO Siedlce/oprac. jd
