Trwa rekrutacja do miejskich przedszkoli i pierwszych klas szkół podstawowych. Choć urząd dysponuje danymi liczbowymi, trudno w tej chwili ułożyć z nich prawdopodobny scenariusz. Wiele zależeć będzie od decyzji rodziców dzieci sześcioletnich.
Wszystko przez zmiany dotyczące obowiązku szkolnego. Od września do pierwszych klas pójdą dzieci 7-letnie oraz 6-latki urodzone w pierwszym półroczu 2008 roku. Obowiązkiem przedszkolnym zostaną objęte dzieci urodzone od lipca do grudnia 2008 roku oraz 5-latki. Ile miejsc zostanie w miejskich przedszkolach dla 3- i 4-latków?
Luźniej w przedszkolach
W miejskich przedszkolach jest 675 miejsc. Według urzędowych statystyk obowiązkowo będzie musiało być przejętych 380 dzieci ? 6-latków ?drugiego półrocza? i 5-latków. Dla 3- i 4-latków zostanie 295 miejsc. ? Wszyscy nie zostaną przyjęci, ale będzie lepiej ? usłyszeliśmy na wczorajszej komisji spraw społecznych. Wszystkie 4-latki mają zostać przyjęte i na pewno zostanie więcej miejsc dla najmłodszej grupy. Tyle tylko, że według ewidencji ludności dzieci w wieku 3 i 4 lat jest w Garwolinie 471. Optymistyczny wariant jest taki, że nie wszyscy rodzice będą chcieli posłać swoje pociechy do przedszkola. Pesymistyczny ? w ewidencji ludności nie ma uwzględnionych dzieci, które mieszkają w Garwolinie, ale nie są tu zameldowane.
W ?piątce? dwa razy więcej pierwszych klas
Liczba wolnych miejsc w przedszkolach dla najmłodszych dzieci będzie też zależała od tego, ile 5- i 6-latków zdecyduje się na uczęszczanie do oddziału zerowego w szkołach, a ile zostanie w przedszkolach. Tego jeszcze niestety nie wiadomo. W przedszkolach, przynajmniej w teorii, zrobi się luźniej, ale w związku ze zmianami więcej dzieci pójdzie do I klasy - według ewidencji będzie to 385 dzieci. Ciaśniej zrobi się szczególnie w jednej z garwolińskich szkół.
? W Publicznej Szkole Podstawowej nr 1 będzie 4 uczniów więcej, w Zespole Szkół nr 2 nawet 8 uczniów mniej, a w Zespole Szkół nr 5 aż 50 uczniów więcej ? informuje Jadwiga Mańkowska, kierownik wydziału oświatowo-społecznego i spraw obywatelskich. Dyrektorzy zapewniają, że każda ze szkół jest przygotowana na przyjęcie 6-latków. ?Piątka? także poradzi sobie z nową rzeczywistością. ? Do pierwszej klasy już jest zapisanych 120 dzieci, w tym 35 6-latków. Będzie co najmniej pięć klas, przy trzech, które były teraz. Może dojść do sytuacji, ze będzie nawet 6 klas ? mówił dyrektor Jacek Zowczak.
Kolejki do poradni
To, jak będzie wyglądała sytuacja we wrześniu zależy od 6-latków. Ile dzieci, które powinny pójść do szkoły, rzeczywiście założy plecak, a ile z workiem na kapcie pomaszeruje do przedszkola? Czy rodzice sześciolatków urodzonych w drugim półroczu zdecydują się posłać dzieci do szkoły wcześniej? Stosowne opinie, które mogą dziecko zostawić w oddziale zerowym bądź wysłać do pierwszej klasy wydają poradnie psychologiczno-pedagogiczne. W całym kraju przeżywają oblężenie. W Garwolinie jest podobnie. - Zainteresowanie jest przeogromne. Nawet o 200-300 proc. większe niż w latach poprzednich - mówi Jadwiga Trzeciak, dyrektor Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Garwolinie. Poradnia co roku zajmuje się badaniami dzieci, sprawdzając, czy osiągnęły one gotowość szkolną. Zazwyczaj jednak dotyczy to dzieci chorych, z różnymi dysfunkcjami. - Teraz do poradni przychodzą dzieci zdrowe, których rodzice uważają, że to za wcześnie, aby poszły do szkoły - dodaje dyrektor poradni.
jd
