reklama
reklama

Festyn z Garwolinem w tle ? pod Toruniem

Opublikowano: 01 lipiec 2014, 16:10 Kategoria Aktualności
GrzywnaGarwolinToruń
Ten artykuł przeczytasz w 1 - 2 min.

Parafia Grzywna w gminie Chełmża w powiecie toruńskim w 80 procentach składa się osób, których przodkowie pochodzili z powiatu garwolińskiego. W miniony weekend zorganizowano dla nich ?Festyn z Garwolinem w tle?. Niejednej osobie zakręciła się łza w oku.

?Godzina dla Garwolina?

Podczas festynu na scenie wystąpił Adam Kozłowski, który przybliżył mieszkańcom gminy Chełmża historię ludzi, którzy w latach 40. i 50. osiedlili się na tamtych terenach. Opowiadał jak pociągami przywożono całe rodziny, inwentarz, a nawet budynki. - Do dziś stoi drewniak, już obmurowany, ale przyjechał pociągiem na odkrytym wagonie z powiatu garwolińskiego ? wspomina jedna z mieszkanek Grzywny.
reklama


- Kozłowski wspominał o tradycjach z Mazowsza, jakie przywieźli ze sobą mieszkańcy powiatu garwolińskiego. Ksiądz proboszcz tutejszej parafii ks. kan. Wiesław Roczniak wspominał o obrzędach przy nabożeństwach chrztu, ślubów czy pogrzebach, które również praktykowali mieszkańcy mający korzenie w naszym powiecie. Nie zabrakło konkursów związanymi z Garwolinem. Na scenie wystąpił również zespół ludowy ?Lalinianki? z gminy Borowie, który w repertuarze miał piosenki i przyśpiewki regionalne. Na widowni dało się zauważyć że większość mieszkańców zna teksty piosenek i śpiewało je razem z zespołem. Zespół ludowy wystąpił również przed i po niedzielnej mszy. Utwór ?Polskie Kwiaty? nawiązujący do ojczyzny, który zespół zaśpiewał na zakończenie mszy wywołał u starszych ludzi duże wzruszenie i łzy same cisnęły się do oczu ? relacjonuje Krzysztof Kot z portalu Garwolin.org, który uczestniczył w wydarzeniu w Grzywnie.

Wystawa zdjęć ?Garwolin 1900-1989?

Dzięki uprzejmości dyrektora Centrum Sportu i Kultury w Garwolinie przedstawiciel portalu Garwolin.org miał okazję uczestniczyć w festynie. W pięknym budynku przez mieszkańców nazywanym ?Szopą? na sztalugach rozstawiona została wystawa zdjęć z Garwolina, która przyciągnęła mieszkańców, którzy wspominali Garwolin i okolice, swoich dziadków i pradziadków.

- Takie wydarzenie było potrzebne, należało się ludziom którzy zostawili swoje rodzinne domy i stworzyli coś z niczego. Było tu pusto gdy po reformie rolnej po zakończeniu II wojny światowej przyjechali tu i otrzymali ziemię (maksymalnie 10 ha). Stawiali domy, zakładali gospodarstwa. Nie było osoby, która by nie miała w rodzinie osoby pochodzącej z powiatu garwolińskiego. Jeśli nie pradziadkowie to dziadkowie, teściowie itd. Miejscowości, które padały najczęściej to Górzno, Reducin, Piaski, Samorządki, ale również Garwolin, Żelechów, Łuków, Łaskarzew ? dodaje Krzysztof Kot.

W ?szopie? mieszkańcy mogli również oglądać eksponaty z ?Regionalnej Izby Historii i Tradycji? w Łysomicach, gdzie kustoszem jest wymieniony wyżej Adam Kozłowski.

mat.pras./oprac. jd

fot. mat.pras.

 

 


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama
reklama

TOP

reklama