Brał pieniądze za dyżury, których tak naprawdę nie pełnił. Byłemu ordynatorowi ginekologii Szpitala Powiatowego w Garwolinie Bohdanowi Dź. zostały przedstawione zarzuty niekorzystnego rozporządzania mieniem lecznicy. Sprawa jest rozwojowa. Wkrótce zarzuty ma usłyszeć kolejny lekarz.
Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez byłego ordynatora pod koniec ubiegłego roku skierował do prokuratury dyrektor szpitala. Jednocześnie Krzysztof Żochowski rozwiązał umowę z Bohdanem Dź. Było to następstwem pisma, które do dyrektora skierowali pracownicy oddziału ginekologiczno-położniczego. Padały tam konkretne zarzuty do pracy przełożonego.
Prokuratorskie postępowanie jest cały czas w toku, ale śledczy zgromadzili już na tyle mocny materiał dowodowy, aby postawić pierwsze zarzuty. ? Były ordynator Bohdan Dź. usłyszał zarzut, dotyczący niekorzystnego rozporządzania mieniem SP ZOZ w Garwolinie ? informuje zastępca Prokuratora Rejonowego w Garwolinie Anna Makarewicz-Poszytek.
Według śledczych między 16 lutego a 28 grudnia 2012 roku ordynator otrzymał 70,261 tys. zł za dyżury lekarskie, których nie pełnił. ? Oskarżony nie przyznał się do winy. Odmówił składania wyjaśnień ? dopowiada prokurator Makarewicz-Poszytek. To nie koniec postępowania w sprawie nieprawidłowości na garwolińskiej ginekologii. Jak zapowiada nasza rozmówczyni, zarzuty usłyszy jeszcze jedna osoba ? lekarz.
Za przestępstwo z art. 286&1 kodeksu karnego Bohdanowi Dź. grozi kara pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do ośmiu lat.
Łukasz Korycki
fot. internet