Ponad 58 proc. poparcia zyskała Maria Koc (PiS) w wyborach uzupełniających do senatu. Etnograf z Węgrowa w senackich ławach zajmie miejsce zmarłego Henryka Górskiego.
Dodatkowa elekcja odbyła się wczoraj w Okręgu Wyborczym nr 47, obejmującym powiaty garwoliński, miński i węgrowski. Ogłoszenie wyborów było związane ze śmiercią Henryka Górskiego. O mandat senatora starało się sześciu kandydatów.
58,35 proc. poparcia zyskała Maria Koc, która wkrótce zasiądzie w senackich ławach. Kandydatka PiS zyskała ogromną przewagę nad Dariuszem Jaszczukiem (PO). Na burmistrza Mrozów głosowało 28,81 proc. uprawnionych. Pozostali kandydaci uzbierali wynik kilkuprocentowy: Krzysztof Bosak (niezależny) ? 6,42 proc., Zbigniew Stąsiek (SLD) ? 3,95 proc., Zdzisław Litwińczuk (Partia Demokratyczna) ? 1,34 proc., Józef Gorayski (Demokracja Bezpośrednia) ? 1,12 proc.
Zgodnie z przewidywaniami wybory uzupełniające miały bardzo słabą frekwencję. Do urn poszło zaledwie 17 tys. z ponad 257 tys. uprawnionych (6,62 proc.). Wyjątkiem były gminy, skąd pochodzą kandydaci PiS i PO. W Węgrowie i Mrozach odsetek głosujących wyniósł blisko 20 proc.
W powiecie garwolińskim frekwencja wyniosła 4,6 proc. Z przywileju oddania głosu skorzystało 3955 z 86035 wyborców. Największą frekwencję zanotowały miasto Garwolin (6,15 proc.) oraz gmina Parysów (6,05 proc.). Najgorzej obywatelski obowiązek w skali całego OW spełnili mieszkańcy Górzno i Sobolew, gdzie odsetek nie przekroczył trzech procent.
Łukasz Korycki
fot. arch.
