reklama
reklama

W Borowiu dziękowali za tegoroczny plon

Opublikowano: 24 sierpień 2015, 10:11 Kategoria Aktualności
dożynkiborowie
Ten artykuł przeczytasz w 2 - 3 min.

Tym razem pogoda dopisała i gminne dożynki w Borowiu odbyły się przy słonecznej pogodzie. Tradycyjnie nie zabrakło podziękowań za rolniczy trud oraz obtańcowania wieńców dożynkowych.

Świętowanie rozpoczęło się wczoraj od mszy świętej w miejscowym kościele pw. Trójcy Świętej. Później barwny korowód, z borowiecką orkiestrą na czele, przeszedł na plac przed remizą. W gronie maszerujących nie zabrakło zespołów ludowych, z których słynie gmina Borowie ? Iwowianek, Lalinianek, Chrominianek i Borowianek.

 

reklama


Symbolicznym momentem było przekazanie chleba przez starostów dożynek. Honory w tym roku pełnili Anna i Maciej Baranowie z Jaźwin. Po odebraniu bochnów przez przewodniczącą rady gminy Alicję Szaniawską i wójta Wiesława Gąskę w programie dożynek nie zabrakło rzadko spotykanego zwyczaju. Podobnie jak przed rokiem goście, obtańczyli wieńce dożynkowe. Walczyka przygrywała kapela Bocianisko.

- Ten rok dla rolnika był szczególnie ciężki, ze względu na wielotygodniowy okres suszy. Sprawiła ona, że płody rolnych są dużo mniejsze. Zapominamy, że podstawą życia człowieka jest bochen chleba i nikt inny jak rolnik może nam go zapewnić ? zaznaczał wójt Gąska. Jak dodał, pomimo, że nastąpiła mechanizacja rolnictwa, to rąk rolnika nie da się zastąpić.

Trud polskiego rolnika podkreślali parlamentarzyści. - Dzisiaj święto rolników, którzy w wielkim trudzie i znoju pracują cały rok, aby mogli osiągać jak najlepsze plony, które są dla nas wszystkim chlebem powszednim. Tegoroczne dożynki są momentem, w którym mogę wyrazić uznanie dla państwa trudu i pracy ? mówił poseł Stanisława Prządka.

O wielotygodniowych przygotowaniach do dożynek wspomniał poseł Grzegorz Woźniak. - To nie jest dzień czy dwa dni pracy. To jest mozolne działanie i wiele godzin przygotowań, żeby dzisiejsze święto było tak okazałe ? zaznaczał.

Na mocne ugruntowanie polskiego człowieczeństwa w tradycji wsi mówił Marian Piłka. - Polscy rolnicy dbają o to, żeby nie brakowało chleba. To jest najważniejsza rzecz, za którą należy się podziękowanie, ale polskie rolnictwo to coś więcej niż dostarczanie pracy. To istota polskości, w gruncie rzeczy polska kultura jest definiowana przez to co się dzieje na wsi ? podkreślał radny sejmiku województwa mazowieckiego.

Na szczególne znaczenie chleba w swojej wypowiedzi zwrócił uwagę starosta powiatu. - To jest szacunek do naszej ziemi, do tradycji, do waszej pracy, do pracy rolnika. Trzeba wyciągać z tego wnioski. Trzeba o tym mówić, że ten chleb jest świętym chlebem. To nie tylko owoc pracy rolnika, ale i błogosławieństwo boże ? mówił Marek Chciałowski.

W południowym bloku atrakcji na scenie w Borowiu wystąpiły zespoły ludowe, kapela Wiejskie Klimaty z Celestynowa. Zabawę do północy zapewnił zespół Plus z Żelechowa.

Łukasz Korycki

fot. Jakub Stachurski


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama
reklama

TOP

reklama