Miasto zamieniło się w ruinę. Wiele rodzin straciło dach nad głową i swoich bliskich. To było święto Matki Boskiej Siewnej. 8 września obchodziliśmy 76. rocznica bombardowania Garwolina. To od tego dnia dla miasta tak naprawdę zaczęła się II wojna światowa.
W upalny dzień, 76 lat temu modlący się w kościele ludzie usłyszeli nadlatujące samoloty, a później spadające bomby. - Stojąc tu na Cmentarzu Wojennym, gdzie spoczywają szczątki ponad 10 tys. żołnierzy, głęboko w sercach zastanawiamy się nad tragizmem działań wojennych. Myślę, że wspólnie przekażemy następnym pokoleniom: nigdy więcej wojny ? mówił podczas wczorajszych uroczystości starosta garwoliński Marek Chciałowski.
Jak co roku, 8 września w Garwolinie obchodzona jest rocznica bombardowania miasta i wybuchu II wojny światowej. Kombatanci, przedstawiciele władz, służby mundurowe i młodzież z garwolińskich szkół uczestniczyli we mszy świętej i apelu poległych na Cmentarzu Wojennym w Garwolinie.
Uroczystości uświetnili swoją obecnością: kompania reprezentacyjna Wojska Polskiego z Mińska Mazowieckiego, która salwą honorową uczciła pamięć o ofiarach II wojny światowej oraz orkiestra Wojska Polskiego z Lublina i chór z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Garwolinie, którzy dali krótki koncert pieśni wojskowych i patriotycznych.
Podczas uroczystości na cmentarzu Antoni Chomicz otrzymał odznakę za zasługi dla Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. Ostatnim punktem programu uroczystości przygotowanych przez Starostę Powiatu Garwolińskiego i Burmistrza Garwolina było spotkanie pokoleń w ZSP nr 1 w Garwolinie.
jd