reklama
reklama

Wyszedł z więzienia i poszedł... kraść

Opublikowano: 20 grudzień 2016, 07:26 Kategoria Aktualności
łukówkradzieżpolicja
Ten artykuł przeczytasz w 2 - 3 min.

Za kradzież artykułów spożywczych i gospodarczych będzie odpowiadał 39-latek z powiatu garwolińskiego. Mężczyzna wyprowadził ze sklepu w Stoczku Łukowskim wózek z zakupami, a wcześniej nie zapłacił za nie. Policjanci ustalili, że poprzedniego dnia wyszedł z zakładu karnego, gdzie przebywał za kradzieże.

W sobotnie południe policjanci ze Stoczka Łukowskiego (woj. lubelskie) dowiedzieli się o kradzieży do jakiej doszło w jednej z placówek handlowych. Z informacji przekazanej funkcjonariuszom wynikało, że nieznany mężczyzna wyprowadził ze sklepu wózek z zakupami, nie płacąc wcześniej za nie. W wózku były artykuły spożywcze, myjka i robot sprzątający. Gdy pracownik sklepu zapytał mężczyznę o paragon, ten natychmiast porzucił wózek z zakupami i uciekł. O zaistniałej sytuacji natychmiast zostali powiadomieni policjanci. Już po kilku minutach mundurowi  zauważyli idącego drogą mężczyznę, który na widok jadącego radiowozu rzucił się do ucieczki w przydrożne pola. Po kilkudziesięciu metrach policjanci pieszo dogonili uciekającego mężczyznę i zatrzymali go. Zatrzymany mówił mundurowym, że skradł zakupy, ale porzucił je gdyż przestraszył się pracownika sklepu.

Funkcjonariusze ustalili, że zatrzymany przez nich 39-latek z powiatu garwolińskiego dzień wcześniej opuścił zakład karny, gdzie odsiadywał wyrok za kradzieże. Policjanci ustalili, że wartość skradzionych ze sklepu artykułów przekroczyła kwotę 750 zł.

reklama


Mężczyzna już usłyszał zarzut, wkrótce jego sprawa znajdzie swój finał w sądzie. Za dokonanie kradzieży grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

KPP Łuków

fot. arch.

Wyszedł z więzienia i poszedł... kraść

Za kradzież artykułów spożywczych i gospodarczych będzie odpowiadał 39-latek z powiatu garwolińskiego. Mężczyzna wyprowadził ze sklepu w Stoczku Łukowskim wózek z zakupami, a wcześniej nie zapłacił za nie. Policjanci ustalili, że poprzedniego dnia wyszedł z zakładu karnego, gdzie przebywał za kradzieże.

W sobotnie południe policjanci ze Stoczka Łukowskiego dowiedzieli się o kradzieży do jakiej doszło w jednej z placówek handlowych. Z informacji przekazanej funkcjonariuszom wynikało, że nieznany mężczyzna wyprowadził ze sklepu wózek z zakupami, nie płacąc wcześniej za nie. W wózku były artykuły spożywcze, myjka i robot sprzątający. Gdy pracownik sklepu zapytał mężczyznę o paragon, ten natychmiast porzucił wózek z zakupami i uciekł.

O zaistniałej sytuacji natychmiast zostali powiadomieni policjanci. Już po kilku minutach mundurowi  zauważyli idącego drogą mężczyznę, który na widok jadącego radiowozu rzucił się do ucieczki w przydrożne pola. Po kilkudziesięciu metrach policjanci pieszo dogonili uciekającego mężczyznę i zatrzymali go. Zatrzymany mówił mundurowym, że skradł zakupy, ale porzucił je gdyż przestraszył się pracownika sklepu.

Funkcjonariusze ustalili, że zatrzymany przez nich 39-latek z powiatu garwolińskiego dzień wcześniej opuścił zakład karny, gdzie odsiadywał wyrok za kradzieże. Policjanci ustalili, że wartość skradzionych ze sklepu artykułów przekroczyła kwotę 750 zł.

Mężczyzna już usłyszał zarzut, wkrótce jego sprawa znajdzie swój finał w sądzie. Za dokonanie kradzieży grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

KPP Łuków

fot. arch.


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama
reklama

TOP

reklama