reklama
reklama

PKS zlikwidował kursy z Warszawy. Pasażerowie oburzeni

Opublikowano: 09 marzec 2018, 08:10 Kategoria Aktualności
pkswarszawagarwolin
Ten artykuł przeczytasz w 1 - 2 min.

- Nie mamy jak wrócić do domu po pracy. To jest chore! ? mówi rozżalona mieszkanka naszego powiatu. Z początkiem marca PKS w Garwolinie zlikwidował wieczorne kursy z Warszawy do Garwolina. ? Zdecydowały o tym względy ekonomiczne ? odpowiada prezes lokalnego przewoźnika Stefan Gora.

Mieszkanka, która swoim problemem postanowiła podzielić się z naszą redakcją, na co dzień pracuje w stolicy i korzysta z usług garwolińskiego PKS. Jakie było jej zaskoczenie, kiedy w ubiegłym tygodniu, razem z koleżankami, nie mogła wrócić autobusem do Garwolina.

- Nie mamy jak wrócić do domu po pracy. Nie ma autobusów po 21 i 22.30. To jest chore! ? żali się nasza rozmówczyni. ? Innymi PKS nie da rady dostać się do Garwolina, bo one nie zajeżdżają do miasta, tylko jadą obwodnicą ? dodaje.

reklama


Sprawdziliśmy fakty. Z początkiem marca PKS w Garwolinie zlikwidował wieczorne kursy z Warszawy do Garwolina. Nie ma już połączeń o 21 i 22.30. Ostatni autobus spod Dworca Wschodniego wyrusza do miasta nad Wilgą o godz. 19.30. Sytuacja wydaje się patowa, bo dla wielu osób, które kończą pracę w godzinach wieczonych, powrót ze stolicy będzie bardzo utrudniony.

Pozostaje kolej. Pociągi z Warszawy Wschodniej odjeżdżają przed 20, 21 i 23. W tym przypadku, biorąc pod uwagę trwającą modernizację torowiska, podróż trwa ok. 1,5 h. Do tego trzeba jeszcze jakoś dostać się z Woli Rębkowskiej do Garwolina.

O powody likwidacji połączeń zapytaliśmy prezesa PKS w Garwolinie. ? Zadecydowały względy ekonomiczne i mała liczba pasażerów ? odpowiada krótko Stefan Gora. Jak podkreśla, organizacją transportu publicznego zajmuje się samorząd. W kwestii połączeń Garwolina z Warszawą to barkach marszałka spoczywa zapewnienie transportu mieszkańców.

- Wiem, że dla tych 10 osób, które jeździły do tej pory tymi kursami, likwidacja jest uciążliwa. Jednak nic na to nie poradzę. Musimy patrzeć na rentowność kursów ? przyznaje na koniec rozmowy prezes Gora.

Łukasz Korycki

fot. arch.


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama
reklama

TOP

reklama