Ciało znalezione dzisiaj rano w Woli Starogrodzkiej to zwłoki 19-letniej kobiety, która prawdopodobnie uczestniczyła we wczorajszym wypadku na DK nr 17.
Już wczoraj policjanci i strażacy po wypadku, który na kilka godzin zablokował ruch na ?17?, przeczesywali okolicę w poszukiwaniu kobiety. ? W volkswagenie odnaleziono dokumenty i telefon młodej kobiety. Jeśli była w aucie podczas wypadku, mogła doznać szoku i oddalić się z miejsca zdarzenia. Podczas czynności po wypadku funkcjonariusze nie znaleźli kobiety. Dzisiaj policjanci z Pilawy potwierdzili, że zwłoki kobiety odnalezionej w Woli Starogrodzkiej to ciało kobiety, której dokumenty były w aucie ? informuje asp. sztab. Marek Kapusta, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie.
Policjanci ustalają teraz jak nastolatka znalazła się w miejscu oddalonym w linii prostej o ok. 5 km od miejsca wypadku.
W zdarzeniu w miejscowości Gocław ciężko ranny został 20-letni kierowca Volkswagena Sharana, który zderzył się czołowo z białoruskim tirem.
Aktualizacja, godz. 13.35. Według naszych nieoficjalnych informacji, w miejscu odnalezienia zwłok kobiety, policjanci zabezpieczyli wyraźne ślady samochodu. Może to wskazywać na to, że ciało nastolatki zostało podrzucone.
Aktualizacja, godz. 13.50. Jak informuje, w wypowiedzi dla TVN24, prokurator rejonowy w Garwolinie Anna Makarewicz-Poszytek, 19-latka była dziewczyną 20-latka poszkodowanego w wypadku. Kilka godzin przed zderzeniem na "17" nastolatka pojechała do Woli Starogrodzkiej, gdzie mieszka jej chłopak.
Łukasz Korycki