- Opublikowano: 25 lipiec 2014, 10:16
- handlarze, grzybiarze, gocław, lipówki, policja
Ubiegłoroczny tragiczny wypadek w Gocławiu nie odstraszył sprzedających grzyby i jagody przy trasie krajowej nr 17. Tego lata policjanci zwracają szczególną uwagę na przydrożnych handlarzy.
We wrześniowym wypadku z ubiegłego roku poszkodowanych zostało siedem osób. Kobieta, która sprzedawała grzyby trasie została potrącona przez skodę, na którą najechało audi. Zginęła. Mimo tragedii, w tym sezonie nadal na krajowej ?17? na odcinku między Michałówką a Gocławiem roi się od przydrożnych handlarzy.
Na takie osoby szczególną uwagę zwracają funkcjonariusze garwolińskiej drogówki. - Policjanci pełniący służbę w tym rejonie sprawdzają, czy nie dochodzi do naruszeń przepisów. Chodzi o ograniczenie niebezpiecznych sytuacji i zapewnienie bezpieczeństwa podróżującym pojazdami oraz osobom, które w tym rejonie oferują do sprzedaży m.in. jagody czy grzyby. Funkcjonariusze w razie stwierdzenia naruszenia prawa stosują środki represji przewidziane stosownymi przepisami ? mówi asp. szt. Leszek Wielgosz, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie.
Ustawianie słoików czy pojemników na poboczu jest zabronione.
Łukasz Korycki