- Ta tablica jest nie tylko wyrazem wdzięczności dla naszego księdza. Przede wszystkim jest naszym wielkim darem wdzięczności Panu Bogu za łaskę wiary, przynależności do Kościoła i za posługę wszystkich kapłanów, którzy przez lata prowadzili i prowadzą nas do Boga ? podkreślają wychowankowie księdza Józefa Szajdy. Zgromadził ich wokół siebie wiele lat temu i gromadzi do dziś. Mimo, że nie ma go już ciałem, duch pozostał.

Wczoraj w kolegiacie pw. Przemienienia Pańskiego w Garwolinie odbyło się uroczyste odsłonięcie i poświęcenie tablicy upamiętniającej postać ks. Józefa Szajdy. Charyzmatyczny kapłan pracował w Garwolinie przez 10 lat, głównie z młodzieżą, która po wielu latach znów gromadzi się wokół jego osoby jako Oaza Dorosłych im. ks. Józefa Szajdy. Znów gra i śpiewa na chwałę Boga. Z ich inicjatywy w garwolińskiej kolegiacie została wmurowana tablica z wizerunkiem księdza i napisem: ?Młodość orla i żywa niebo porywa, z Boga moc czerpie? - Księdzu Józefowi Szajdzie, założycielowi Ruchu Światło-Życie w Garwolinie, który nauczył nas wiecznej młodości ? Wychowankowie.

Uroczystości przewodniczył i poświęcenia tablicy dokonał ordynariusz siedlecki. - Bardzo się cieszę, że mogłem wziąć w tym udział, że mogłem razem z wami upamiętnić osobę kapłana, który tutaj zapisał się bardzo pięknie przez swoją pracę, przez swoje oddanie Panu Bogu i człowiekowi. Dziękujemy za wszelkie dobro, które zostało podane przez śp. księdza Józefa. Panu Bogu jesteśmy za to wdzięczni i dzisiaj prosimy go o to, żeby ksiądz Józef mógł cieszyć się razem z nim w niebie, a my, zachowując dobrą pamięć o nim, żebyśmy byli bliżej Pana Boga ? mówił ks. Kazimierz Gurda, biskup diecezji siedleckiej. W homilii ksiądz biskup podkreślał miłość księdza Józefa Szajdy do własnej diecezji, która wyrażała się między innymi pracą włożoną w beatyfikację męczenników z Pratulina oraz zaangażowanie w ewangelizację młodzieży. ? Stał się świadkiem wiary dla jednego pokolenia ? podkreślał biskup.

- Lata 70. i 80. ubiegłego wieku to trudny czas dla ojczyzny, a dla nas ważny okres wzrastania, dojrzewania i wyborów. Ksiądz Józef prowadził nas poprzez lata dzieciństwa i młodości, wspierał naszych rodziców i nauczycieli, wskazując na najwyższy autorytet - Jezusa Chrystusa ? mówią wychowankowie księdza, wspominając, że ich wielki przewodnik uczył odpowiedzialności i pracy, ale jednocześnie tego jak cieszyć się z młodości i jak mądrze dorastać.

Podczas uroczystości w kolegiacie nie zabrakło wychowanków księdza i ich rodzin, rodziny i przyjaciół ks. Józefa Szajdy. Do Garwolina przyjechał między innymi bratanek ks. Szajdy - Mirosław Szajda oraz bratanica księdza.

Uroczystość poświęcona pamięci ks. Józefa Szajdy, założyciela ruchu oazowego w Garwolinie, nie mogła się skończyć niczym innym jak tylko agapą ? wspólnym posiłkiem połączonym ze śpiewem i świadectwami. Dla wielu dawnych oazowiczów było to spotkanie po  latach ? pełne wzruszeń i wspomnień, w których główną rolę odgrywał ks. Józef Szajda.

jd

Ks. Józef Szajda urodził się 20 października 1932 roku w Paszenkach. Aresztowany przez UB za działalność antykomunistyczną. Przebywał w więzieniach w Chełmie i Lublinie. Został zesłany do pracy w dolnośląskich kopalniach. Po wyjściu na wolność w 1952 r. wstępuje do seminarium i w 1959 r. przyjmuje święcenia kapłańskie. Pracuje w Siedlcach, Garwolinie, Węgrowie i ponownie w Siedlcach ? wszędzie z młodzieżą. Jest Moderatorem ruchu Światło-Życie, do którego przyciąga rzeszę młodzieży. Aktywnie włącza się w tworzący się ruch Solidarności, którego jest kapelanem (w Garwolinie i Węgrowie). W Siedlcach tworzy Duszpasterstwo Akademickie. Dziełem jego życia jest doprowadzenie do beatyfikacji Męczenników Podlaskich. Możemy do nich modlić się dzięki jego charyzmie, działalności w Wydawnictwie Diecezjalnym, Katolickim Radiu Podlasia, Stowarzyszeniu Martyrium, które zasilane środkami przez ks. Józefa wykupywało grunty pod Sanktuarium w Pratulinie. Odszedł do Pana 4 grudnia 2008 r. (źródło: www.szajda.org.pl)