Jedna minuta, raz w roku. Tak mało, a znaczy tak wiele. Tyle wystarczy, żeby pokazać powstańcom, że pamiętamy i uczcić tych, którzy już odeszli. Jak co roku 1 sierpnia o godzinie 17.00 centrum Garwolina zamarło.

W godzinę ?W? zatrzymuje się nie tylko Warszawa. Kombatanci, przedstawiciele władz samorządowych, służb mundurowych, instytucji, stowarzyszeń i zwykli mieszkańcy Garwolina zgromadzili się dzisiaj punktualnie o 17.00 pod pomnikiem poświęconym pamięci żołnierzy AK, aby oddać cześć tym, którzy 72 lata temu walczyli w Powstaniu Warszawskim. Nie zabrakło także kibiców klubów piłkarskich, którzy uczcili pamięć walczących w powstaniu odpaleniem rac i okrzykiem ?Cześć i chwała bohaterom?.

Krótką uroczystość pod pomnikiem poprowadził Marian Cabaj, prezes Światowego Związku Żołnierzy AK Obwodu Gołąb w Garwolinie. Kiedy umilkły dźwięki syren, zgromadzeni na skwerze im. Lecha Kaczyńskiego odśpiewali hymn państwowy. Prof. Zbigniew Gnat-Wieteska w kilku słowach przedstawił historię wydarzeń warszawskich z 1944 roku.  - Dziś oddajemy hołd żołnierzom Powstania Warszawskiego i wspierającej ich ludności cywilnej - mówił profesor. Krótkiej modlitwie za żołnierzy przewodniczył ks. prałat Ryszard Andruszczak. Za obecność w tym ważnym dniu podziękował wszystkim zgromadzonym poseł Grzegorz Woźniak.

Następnie delegacje złożyły pod pomnikiem wiązanki kwiatów i znicze. W ten sposób hołd powstańcom oddali między innymi: kombatanci, burmistrz Garwolina Tadeusz Mikulski, przewodniczący rady miasta Marek Jonczak, sekretarz powiatu Jerzy Piesio i wiceprzewodniczący rady powiatowej Marcin Kobus, przedstawiciele służb mundurowych, stowarzyszeń i kibice klubów piłkarskich.

Aktualizacja, godz. 19.40. Dzięki uprzejmości naszego czytelnika - Łukasza - otrzymaliśmy zdjęcia z obchodów rocznicy wybuchu PW w Parysowie. Zdjęcia w galerii.

jd