ogłoszenie płatne

PŁATNE OGŁOSZENIA WYBORCZE

makarewicz baner 2x1 

PŁATNE OGŁOSZENIA WYBORCZE

Baner Beata Pasternak Do Sejmiku Woj. Mazowieckiego nr 5

reklama
avon zyczenia

PŁATNE OGŁOSZENIA WYBORCZE

wyb akiliszek wyb

PŁATNE OGŁOSZENIA WYBORCZE

MAREK JONCZAK BANER

PŁATNE OGŁOSZENIA WYBORCZE

kowaluk baner 

PŁATNE OGŁOSZENIA WYBORCZE

Elzbieta Sionek baner 

ogłoszenia płatne

  • 002gmgarw24_2.jpg
  • 003gm_lew.jpg
  • 004pilawa24_v2.jpg
  • 005miastkow_wlk.png
  • 006lgd_wlk22_570.jpg
  • 007borowie24.jpg
  • 008gorzno.png

Aktualności

reklama
reklama

baner projekt 

pepperoni main 40

 

reklama

Pogoda w Garwolinie

Miłego dnia życzy
Przedsiębiorstwo Wodociągów
i Kanalizacji w Garwolinie

reklama
avon zyczenia

TOP


Dekorator kwadrat

Kultura

    reklama

    Sport

    reklama

    Opublikowano: 24 wrzesień 2014, 06:27
    edmund kopyśćzsp 2siatkówka
    Ten artykuł przeczytasz w 2 - 3 min.

    Po 43 latach pracy w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Garwolinie na zasłużoną emeryturę przeszedł Edmund Kopyść. Przez lata nauczyciel wychowania fizycznego wychował siatkarskie pokolenia zawodników, którzy występowali lub nadal grają na I- i II-ligowych parkietach.

    Pracę jako nauczyciel w-f Edmund Kopyść rozpoczął w 1971 roku. Ówczesna szkoła zawodowa mieściła się w budynku naprzeciwko poczty. Początki były trudne. ? Nie było sali gimnastycznej, korzystaliśmy z tej na stadionie. Pamiętam, że w szkole były dwie piłki ? jedna do siatkówki, druga do piłki nożnej. Tej pierwszej nie można było napompować ? wspomina.

    Ponad cztery dekady pracy z młodzieżą zaowocowały licznymi sukcesami. Dwójka została najlepszą szkołą w historii powiatu i regionu siedleckiego w męskiej siatkówce. W tym czasie zdobyła 18 tytułów mistrza, 12 wicemistrza, sięgając dwukrotnie po trzecie miejsce w regionie. Listę sukcesów uzupełnia 10 tytułów mistrza powiatu i cztery srebra na tym szczeblu.

    "Synowie" trenera

    W ZSP nr 2, pod okiem Edmunda Kopyścia, wychowali się zawodnicy, którzy grali lub nadal występują w I i II lidze. Oto niektórzy z nich: - syn Arnold (I liga ? AZS Politechnika Warszawska), Michał Baranowski (I liga ? Avia Świdnik), Patryka Akala (I liga ? AGH Kraków), Artur Kaczyński (II liga ? AZS AWF Warszawa), Jacek Zboina (II liga ? AZS AWF Warszawa), Paweł Soszka (II liga ? Wilga Garwolin), Tomasz Rosłaniec (II liga ? Huragan Wołomin).

    21 lat ? tyle pan Edmund przepracował w garwolińskiej Wildze. Tu również rodziły się talenty, występujące później w barwach innych klubów. W latach 1983-85 Wilga grała w III lidze seniorów, a zespół był oparty głównie o juniorów. Występując w makroregionie kielecko-lubelskim czterokrotnie drużyna z Garwolina grała w finałach juniorskich, zdobywając trzy brązowe medale.

    - W 1989 roku drużynie zabrakło jednego seta, aby pojechać na finał ogólnopolski do Piły na Mistrzostwa Polski Kadetów. Wówczas przegraliśmy rywalizację z Avią Świdnik, która zdobyła później srebro ? wspomina nauczyciel.

    Wilga, występując w Festiwalu Siatkówki Młodzieżowej w Lublinie, dwukrotnie wygrała turniej w kategorii młodzików (w latach 2000 i 2005). Na arenie Mazowsza młodzi podopieczni pana Edmunda zdobyli dwa srebra w minisiatkówce oraz trzecie i czwarte miejsca w kategorii kadetów.

    Doceniany przez środowisko

    Wielokrotnie Edmund Kopyść był wyróżniany za swoją pracę. W dorobku ma nagrody dyrektora szkoły, kuratora oświaty, starosty powiatu i ministra oświaty. Polski Związek Piłki Siatkowej odznaczył trenera odznakami ? srebrną (1984 r.) i złotą (1998 r.). W 1997 roku nauczyciel otrzymał złotą odznakę Zarządu Głównego Szkolnego Związku Sportowego. Pięć lat później w plebiscycie ?Trener 50-lecia Powiatu Garwolińskiego? odebrał Srebrny Laur. W ubiegłym roku, w trakcie Dni Miasta i Powiatu, Edmund Kopyść został wyróżniony przez burmistrza Garwolina. Włodarz podziękował nauczycielowi za wieloletnią pracę na rzecz społeczeństwa garwolińskiego jako wychowawca i trener.

    Gdy pytamy, o podsumowanie swojego dorobku, nasz rozmówca odpowiada krótko. ? Zawsze wymagałem od siebie więcej niż ode mnie oczekiwano ? mówi.

    Łukasz Korycki

    fot. arch.

    Dodaj komentarz

    Dodaj komentarz