ogłoszenie płatne

PŁATNE OGŁOSZENIA WYBORCZE

makarewicz baner 2x1 

PŁATNE OGŁOSZENIA WYBORCZE

Baner Beata Pasternak Do Sejmiku Woj. Mazowieckiego nr 5

reklama
avon zyczenia

PŁATNE OGŁOSZENIA WYBORCZE

wyb akiliszek wyb

PŁATNE OGŁOSZENIA WYBORCZE

MAREK JONCZAK BANER

PŁATNE OGŁOSZENIA WYBORCZE

kowaluk baner 

PŁATNE OGŁOSZENIA WYBORCZE

Elzbieta Sionek baner 

ogłoszenia płatne

  • 002gmgarw24_2.jpg
  • 003gm_lew.jpg
  • 004pilawa24_v2.jpg
  • 005miastkow_wlk.png
  • 006lgd_wlk22_570.jpg
  • 007borowie24.jpg
  • 008gorzno.png

Aktualności

reklama
reklama

baner projekt 

pepperoni main 40

 

reklama

Pogoda w Garwolinie

Miłego dnia życzy
Przedsiębiorstwo Wodociągów
i Kanalizacji w Garwolinie

reklama
avon zyczenia

TOP


Dekorator kwadrat

Kultura

    reklama

    Sport

    reklama

    Opublikowano: 24 kwiecień 2015, 21:04
    siatkówka4cvlpks borowno
    Ten artykuł przeczytasz w 2 - 4 min.

    Dramatyczny przebieg miał pierwszy mecz półfinałowego turnieju barażowego o wejście do II ligi. W Starym Cykarzewie zespół SPS 4CV Garwolin pokonał gospodarzy LKPS Borowno 3:2 (-17, -20, 20, 18, 13).
    Pod Częstochową dzisiaj rozpoczął się jeden z ośmiu turniejów w walce o siatkarską II ligę. W Starym Cykarzewie drużyna z Garwolina zmierzyła się w meczu otwarcia z Gminą Mykanów LKPS Borowno. Mający przewagę własnej publiczności gospodarze szybko wygrali dwa pierwsze sety. Drużyna SPS, która z drogi rozpoczęła mecz przegrała do 17 i 20.

    Łatwe zwycięstwa spowodowały rozluźnienie w szeregach miejscowych. Z kolei drużyna 4CV złapała właściwy rytm. Przez większość trzeciego seta gra była wyrównana. W środkowej części partii podopieczni Jakuba Sokołowskiego wyszli na dwupunktową przewagą, którą udało się ostatecznie powiększyć. W czwartej części gry siatkarze z Garwolina kontrolowali grę i pewnie wygrali 25:18.

    Dramatyczny przebieg miał tie-break. LPKS prowadził już 7:3, kiedy w polu zagrywki pojawił się Mateusz Poreda. Seria serwisów środkowego 4CV i wykorzystywane kontry sprawiły, że przy zmianie stron to SPS prowadził 8:7! Po kolejnych piłkach było już 13:9 dla gości. Gospodarze zdołali zbliżyć się do rywali na jeden punkty 13:14. Na szczęście dla zespołu z Garwolina w ostatniej akcji skutecznym atakiem popisał się Krzysztof Kisiel.

    - Ten mecz wygraliśmy sercem. Rywale zlekceważyli nas w trzecim secie, a my zaczęliśmy grać swoje ? przyznał trener Sokołowski. Zwycięstwo w pierwszym meczu może otworzyć szansę na awans do następnej fazy walki o II ligę. Dwa najlepsze zespoły śląskiego turnieju zagrają w decydującej potyczce o awans. Jutro rywalami SPS będzie faworyzowany KKS Ren But Złotoryja. W niedzielę mecz z KU AZS Uniwersytetem Opolskim.

    O wynikach SPS czytajcie na bieżąco w tym tekście.

    Gmina Mykanów LKPS Borowno ? SPS 4CV Garwolin 2:3 (17, 20, -20, -18, -13)

    4CV: Grabowski, Kisiel, Rosłaniec, Zawisza, Poreda, Wilki, Ozimek/Zygadło (libero) ? Antonik, Skrajny.

    Aktualizacja, 25 kwietnia, godz. 18.45. W drugim meczu turnieju SPS wygrał z KKS Ren But Złotoryja 3:0 (17, 25, 19). ? Zagraliśmy jeden z najlepszych meczów w sezonie ? przyznał trener 4CV Jakub Sokołowski.

    Pierwszy set dzisiejszego spotkania siatkarze z Garwolina zagrali niemal bezbłędnie i znakomicie taktycznie. Dobra zagrywka sprawiła, że podopieczni Jakuba Sokołowskiego łapali rywali blokiem. W drugiej partii długo gra toczyła się punkt za punkt, a dwupunktowe straty były szybko niwelowane przez obie drużyny. W końcówce zespół ze Złotoryi miał w górze dwie piłki setowe, które udało się podbić. Seta zakończył plas Tomasza Rosłańca z drugiej linii.

    Pełny zwrotów akcji przebieg miała trzecia część gry. Przy stanie 9:9 w polu zagrywki SPS pojawił się Paweł Grabowski. Taktyczna zagrywka rozgrywającego rozbiła KKS i po kilku minutach drużyna z Garwolina prowadziła 18:9. Chwilę później to zawodnik przeciwnika popisał się ośmioma kolejnymi zagrywkami. W efekcie przewaga SPS stopniała do jednego punktu 18:17. Na szczęście w końcówce KKS popełnił kilka błędów własnych i to zespół z Garwolina mógł cieszyć się z drugiego zwycięstwa w półfinałowym turnieju barażowym.

    Wygrana nie zapewnia jeszcze awansu siatkarzom SPS. Wszystko uzależnione jest od wyniku drugiego dzisiejszego spotkania między LKPS Borowno a KU AZS Uniwersytet Opolski. Pierwszy set padł łupem gospodarzy. - Nie oglądamy się na nikogo i jutro wychodzimy pewni siebie, grając o zwycięstwo ? zaznacza trener Sokołowski.

    Początek jutrzejszego meczu z akademikami z Opola o godz. 10.

    SPS 4CV Garwolin - KKS Ren But Złotoryja 3:0 (17, 25, 19)

    4CV: Grabowski, Kisiel, Rosłaniec, Zawisza, Poreda, Wilki, Ozimek/Zygadło (libero) ? Antonik, Skrajny.

    Aktualizacja, 26 kwietnia, godz. 11.55.

    Siatkarze z Garwolina postawili kropkę nad ?i?. Wygrywając z KU AZS Uniwersytet Opolski 3:0 (16, 13, 23). SPS o II ligę zagra w połowie maja.

    Przed dzisiejszym meczem wiadome było, że ugranie tylko jednego seta da awans drużynie z Garwolina. Podopieczni Jakuba Sokołowskiego nie mieli zamiaru liczyć tylko na ugranie jednej partii. Tylko w trzeciej partii siatkarze z Opola wyszli na trzypunktową przewagę, którą w końcówce udało się zniwelować i wygrać 25:23.

    SPS z kompletem zwycięstw wygrał półfinałowy turniej barażowy. Ostatnim przystankiem na drodze do II ligi będzie turniej rozgrywany w dniach 15-17 maja. Jego gospodarzem będzie zwycięzca turnieju w Pabianicach (1-3 maja), gdzie zagrają gospodarze LKS LUKS Dobroń, BAS Białystok, CSiR Kamieniec i KS Metro Warszawa.

    - Jechaliśmy na turniej w ciemno, nie znając drużyn. Sukces urodził się w trzecim secie pierwszego meczu, kiedy przegrywaliśmy 0:2 ? podsumował trener SPS Jakub Sokołowski.

    SPS 4CV Garwolin - KU AZS Uniwersytet Opolski 3:0 (16, 13, 23)

    4CV: Grabowski, Kisiel, Rosłaniec, Zawisza, Poreda, Wilki, Ozimek/Zygadło (libero) ? Antonik, Skrajny.

    Łukasz Korycki

    fot. arch.

    Dodaj komentarz

    Dodaj komentarz