Co prawda nie saniami, a na motorze, ale najważniejsze, że dojechał. Mikołaj zaczarował miejską choinkę, rozdał słodkie upominki i zapewnił wszystkie dzieci, że za rok także odwiedzi Garwolin.
Jeszcze przed południem do pracy zabrały się elfy. W sali konferencyjnej Domu Kultury powstały kartki świąteczne i pierniki. Dzieci napisały także listy do Świętego Mikołaja, w których oprócz prezentowych marzeń znalazły się także imieninowe życzenia dla solenizanta.
Mikołaj przygotował także coś dla wielbicieli sportu. O 14:00 młodzi biegacze ruszyli w pogoń za Mikołajem. Gonitwa zakończyła się sukcesem, dlatego Mikołaj musiał wyciągnąć z worka słodkości. Na koniec zaprosił wszystkich na wspólne ognisko.
Nagrody za zadania do wykonania Mikołaj zostawił także na Pływalni Miejskiej ?Garwolanka?. Dla najmłodszych były świąteczne tańce ze Śnieżynką, zjazd na czas przez komin, wyścigi reniferów, zabawa w pomocników Mikołaja i budowanie makaronowego łańcucha. Panie natomiast walczyły na maratonie fitness, podczas szalonego treningu Mikołaja i ćwiczeń ze Śnieżynką.
Finałem wszystkich mikołajkowych akcji było spotkanie mieszkańców Garwolina na skwerku w centrum miasta. Na spotkanie z Mikołajem, którym w tym roku przyjechał na motorze, tłumnie przybyły przede wszystkim dzieci. Wspólnymi siłami udało się rozświetlić miejską choinkę, a później Mikołaj rozdawał upominki, słodkości i czapki. Nie zabrakło także świątecznych piosenek w wykonaniu uczennic Szkoły Muzycznej I stopnia w Garwolinie. A na rozgrzewkę Cukiernia Torcik serwowała aromatyczną, świąteczną herbatę.
jd
