Przynosi ćwierć miliona złotych wpływu rocznie, a 10 lat temu chciano z niego zrobić... salon samochodowy. Kino Wilga przeżywa rozkwit działalności. Doceniają to mieszkańcy powiatu, którzy coraz częściej wybierają srebrny ekran w Garwolinie niż w Warszawie czy Lublinie.
Wynik kina mówią same za siebie. W 2010 roku blisko 25 tys. widzów obejrzało film w garwolińskim kinie ?Wilga?. To rekordowy wynik, biorąc pod uwagę, że w minionych 12 miesiącach na srebrnym ekranie nie był wyświetlany żaden ?megahit?.Powiększającą się rzeszę widzów w kinie przy Nadwodnej obserwuje się każdego roku. W naszym kinie coraz częściej na filmową nowość nie trzeba czekać kilka miesięcy, a kilka tygodni.