reklama

baner projekt 

reklama

Kolejne punkty Orła, Wilga z trzecią porażką [wideo]

Opublikowano: 25 sierpień 2018, 20:27 Kategoria Sport
wilga garwolinorzeł uninznicz II pruszkówoskar przysucha
Ten artykuł przeczytasz w 2 - 4 min.

Drugie zwycięstwo na boiskach IV ligi odniósł Orzeł Unin. Podopieczni Janusza Kowalskiego pokonali Znicz II Pruszków 1:0 (1:0). Trzecią porażkę w sezonie zanotowała Wilga, która w Garwolinie przegrała z Oskarem Przysucha 0:2 (0:1).

Obie drużyny z powiatu garwolińskiego rozegrały dzisiejsze spotkania na własnych boiskach. Ligowy terminarz do połowy października układa się z korzyścią dla kibiców, którzy będą mogli jeszcze trzykrotnie ?zaliczyć dwumecz? w Uninie i Garwolinie, w trakcie jednej kolejki ligi.

Ślub bramkarza i główka ?Sitara?

reklama


Mecz w gminie Górzno rozpoczął się o nietypowej porze, bo w południe. Było to spowodowane popołudniowym ślubem pierwszego bramkarza Orła Cezarego Jakubaszka. Jego zmiennik ? Marcin Łuczak ? bardzo szybko musiał wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności. Młody goalkeeper dwukrotnie, w pierwszych 120 sekundach, obronił sytuację sam na sam z rywalem. W odpowiedzi, w 5. minucie, bliski szczęścia był Bartłomiej Sitarek, który zamykał dośrodkowanie z prawej strony.

W 20. minucie gospodarzom sprzyjało szczęście. Bartłomiej Szczęśniak wyręczył Łuczaka, wybijając z linii piłkę zmierzającą do bramki. Kibice na gola czekali do 33. minuty. Damian Matysiak z rzutu rożnego precyzyjnie wrzucił piłkę w pole karne, gdzie uderzeniem z główki gola zdobył Bartłomiej Sitarek. Już 60 sekund później miejscowych ponownie uratował Łuczak.

W ostatnich minutach pierwszej połowy okazje do podwyższenia prowadzenia mieli Matysiak i Krystian Parzyszek. W drugiej części gry Parzyszek miał kolejne dwie okazje na strzelenie bramki, ale był nieskuteczny. W sytuacji sam na sam z Sitarkiem dobrze zachował się bramkarz Znicza Jakub Pawełczyk. Dwie próby gości ponownie w bardzo dobrym stylu powstrzymał Łuczak.

Przełomowy dla losów spotkania był ostatni kwadrans. W 75. minucie gospodarzy uratowała poprzeczka po strzale z główki Mikołaja Szymańskiego. Ten sam zawodnik mógł zapewnić swojemu zespołowi przynajmniej punkt. W 88. minucie piłkarz Znicza przestrzelił jednak rzut karny podyktowany za faul B. Szczęśniaka.

- To był trudny mecz. Zdawaliśmy sobie, że rywal był w naszym zasięgu. Wiedzieliśmy, że będą grali bokami i na wrzutki. Na początku meczu odpuściliśmy środek pola, co wykorzystali przeciwnicy - powiedział po meczu trener Orła Janusz Kowalski.

Wilga grała, Oskar strzelał

W innych nastrojach dzisiejszy mecz kończyli zawodnicy Wilgi. Przy Sportowej rywalem GKS był Oskar Przysucha. Mecz toczył się pod dyktando GKS, ale to goście trafiali do siatki.

W 8. minucie bliski gola był Mateusz Jóźwicki, który na środku obrony zastąpił kontuzjowanego Karola Zawadkę. Jego partnerem na tej pozycji był Emil Kozikowski. Przez długie minuty mecz toczony był w środkowej części boiska. Goście po raz pierwszy zagrozili bramce Wilgi w 33. minucie i zrobili to skutecznie. Prostopadłe podanie w ?16? posłał Wajih Bouchniba, a mocny strzał po długim rogu oddał Przemysław Śliwiński.

Po zmianie stron Śliwiński dwukrotnie znalazł się pod bramką Fica, ale obronną ręką z pojedynków wyszedł bramkarz GKS. Gdy wydawało się, że Wilga złapała dobry rytm, kontra gości zakończyła się trafieniem. Tym razem w pole karne zagrał Śliwiński, a do siatki trafił, wprowadzony pięć minut wcześniej, Damian Kołtunowicz.

W ostatnich 20 minutach Wilga tylko dwukrotnie poważnie zagroziła bramce Oskara. W 76. minucie Kozikowski nie trafił czysto z bliskiej odległości. Osiem minut później z pola bramkowego przestrzelił Tomasz Paszkowski.

- Z przebiegu całego meczu mieliśmy przewagę, kreowaliśmy grę. Jedno złe ustawienie sprawiło, że przegrywaliśmy 0:1. W drugiej połowie podobna sytuacja i przegrywamy 0:2, co ułożyło mecz. Chcieliśmy powalczyć o bramkę na 1:2, ale nie udało się. Przykre to, bo chłopaki na pewno nie zasłużyli na porażkę ? skomentował trener GKS Sergiusz Wiechowski.

W następnej kolejce Orzeł zagra z Pilicą w Białobrzegach, a Wilga pojedzie do Jazgarzewa na boisko Sparty. Oba mecze 1 września.

Orzeł Unin ? Znicz II Pruszków 1:0 (1:0)
Bramka: Bartłomiej Sitarek 33` (as. Damian Matysiak)
Widzów: ok. 120
W 88. minucie Mikołaj Szymański przestrzelił rzut karny.
Orzeł: Łuczak, T. Gora (54` D. Szczęśniak), Korgul, B. Szczęśniak, Piesio, Dróżdż, Kowalski (90` Brych), Matysiak (89` P. Wielgosz), Sitarek (64` Zalewski), Osica, Parzyszek (90` Kęsik).
Wilga Garwolin ? Oskar Przysucha 0:2 (0:1)
Bramki: Przemysław Śliwiński 37` (as. Wajih Bouchniba), Damian Kołtunowicz 62` (as. Przemysław Śliwiński)
Widzów: ok. 120
Wilga: Fic, Kwiatkowski, Kozikowski, Jóźwicki, Talar (84` D. Papiernik), Zalewski (65` Kisiel), Głowala (80` Świder), Ochnik (65` Pyra), Puciłowski, Migas (72` Paszkowski), Gola.

Wyniki i tabela IV ligi

Łukasz Korycki

Orzeł Unin ? Znicz II Pruszków

Wilga Garwolin ? Oskar Przysucha


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz