reklama

baner projekt 

reklama

Szczęśliwe zwycięstwo z outsiderem. 0:4 Promnika

Opublikowano: 29 kwiecień 2024, 12:12 Kategoria Sport
promnik łaskarzewwilga II garwolin
Ten artykuł przeczytasz w 2 - 3 min.

W doliczonym czasie gry zwycięstwie z ostatnim Dębem Wieliszew zapewniła sobie Wilga II Garwolin. Kolejną porażkę do swojego konta dopisał Promnik Łaskarzew. Tak zaprezentowały się drużyny z powiatu garwolińskiego w 22. kolejce warszawskiej Ligi Okręgowej.

Mecz z outsiderem ligi rozpoczął się zgodnie z planem. Wilga II już po pięciu minutach prowadziła 2:0 po golach Przemysława Alota i Szymona Pięcha. Przed przerwą wynik powinien być wyższy, ale u gości brakowało skuteczności. Podobnie jak na początku drugiej połowy. Wykorzystali to goście, którzy między 60. a 65. minutą doprowadzili do wyrównania.

W nerwowej końcówce szalę zwycięstwa przechylili przyjezdni. Na indywidualną akcję zdecydował się Piotr Domański, którego przeciwnik sfaulował w polu karnym. Skutecznym egzekutorem „11” był Damian Matysiak.

reklama


- Wiedzieliśmy, że jadąc na boisko rywala, który jest pogodzony ze spadkiem, nie będzie łatwo się grało. Nasza konsekwencja i wiara w zwycięstwo zostały nagrodzone w postaci rzutu karnego – powiedział trener GKS Kamil Zawadka. – Musimy wyciągać wnioski z takich spotkań. Przy prowadzeniu 2:0 powinniśmy zamknąć mecz kolejnymi trafieniami – dodał.

Dąb Wieliszew - Wilga II Garwolin 2:3 (0:2)

Bramki dla Wilgi: 3` Przemysław Alot (as. Jakub Mianowski), 5` Szymon Pięch, 90` Damian Matysiak (rzut karny za faul na Piotrze Domańskim)

Wilga II: Hoomash, K. Winek (60` Szwed), Matysiak, Świętulski, Redka (60` Tracz), Domański (90` Mateusz Makulec), Wągrodzki, Mianowski, Gil (70` Poreda), Alot, Pięch.

Do utraty bramki gra Promnika Łaskarzew w meczu z Madziarem Nieporęt nie wyglądała źle. Gospodarze objęli prowadzenie w 34. minucie po dośrodkowaniu z bocznego sektora boiska. Po zmianie stron doszło do dużej kontrowersji. Będący na wyraźnym spalonym pomocnik z Nieporętu stanął jak wryty i nie zamierzał kontynuować gry. Przy biernej postawie bocznej sędziny, piłkarz miejscowych zdecydował się na dalszą grę. Po chwili trafił do siatki przy konsternacji gości. W 84. minucie niefortunna interwencja Stanisława Pałasza zakończyła się golem samobójczym. Wynik w doliczonym czasie gry ustalił rezerwowy Madziara.

- Staramy się, walczymy, ale to na tę ligę nie wystarcza. Nie jesteśmy w stanie zagrać przez 90 minut na odpowiednim poziomie – skomentował trener ŁKS Marcin Żak.

Madziar Nieporęt – Promnik Łaskarzew 4:0 (1:0)
Promnik: Gałkowski, Jankowski, H. Świder, A. Kondej, Pałasz, Ihnatowicz (62` M. Korycki), D. Kowalski 46` B. Kondej), A. Korycki, Szczypek, Bogucki, J. Kisiel II.

 

4 maja Wilga zagra u siebie z Mazurem Radzymin (jesienią porażka 2:4), a Promnik na wyjeździe zmierzy się z KS Halinów (jesienią 0:2). Wcześniej, bo 1 maja, ŁKS podejmie u siebie w zaległym meczu Deltę Warszawa.

Wyniki i tabela LO

łk

fot. arch.


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama
reklama