reklama

baner projekt 

reklama

Wilga ograła III-ligowca

Opublikowano: 10 luty 2014, 18:09 Kategoria Sport
wilga garwolinhuragan wołomin
Ten artykuł przeczytasz w 1 - 2 min.

- To aż dziwne, że zagraliśmy tak dobrze, jak na ten czas przygotowań i to na tle rywala z III ligi ? ocenił występ swoich podopiecznych Marek Krawczyk. Wilga Garwolin, w czwartym zimowym sparingu, pokonała w Wołominie tamtejszy Huragan 3:2.

Pod Warszawę GKS pojechał bez kilku zawodników szerokiego składu. Urazy lub wyjazdy powstrzymały Marcina Makulca, Bartka Kowalskiego, Łukasza Grązkę i Arkadiusza Zalewskiego. Z zespołem nie trenują Bartłomiej Szczęśniak i Paweł Trojanek. Obaj wyrazili chęć przejścia do A-Klasowego Orła Unin. Transfery nie są jednak jeszcze przesądzone.

Pewne jest z kolei odejście Łukasza Mariaka. Doświadczony bramkarz, po dwóch latach występów przy Sportowej, trenuje z ligowym rywalem Wilgi Victorią Sulejówek. ? Łukasz przez ten czas dojeżdżał spod Warszawy na treningi i mecze. Należy go zrozumieć. Z wyjazdu zagranicę zrezygnował Piotr Nurzyński i to on z Patrykiem Tkaczewskim będą bramkarzami pierwszego składu ? wyjaśnia trener Wilgi Marek Krawczyk.

reklama


Wczorajszy sparing rozpoczął się od wyrównanej pierwszej połowy. Błąd przy wyprowadzaniu piłki kosztował GKS stratę bramki w 30. minucie gry. Przed przerwą bramkarza Huraganu mogli pokonać Łukasz Puciłowski i Kamil Zawadka. Pierwszy nie wykorzystał sytuacji sam na sam z wołomińskim goalkeeperem, a strzał drugiego trafił w poprzeczkę.

Po przerwie III-ligowiec ruszył do zdecydowanych ataków. Paradoksalnie przyniosło to wyrównanie stanu meczu. Wzorcową kontrę wyprowadził duet skrzydłowych. Sebastian Papiernik idealnie obsłużył Piotra Baranowskiego. Radość Wilgi z bramki zdobytej pięć minut po zmianie stron trwała kilkadziesiąt sekund, bo Huragan objął prowadzenie w 51. minucie.

Im bliżej końca spotkania, tym bardziej zarysowywała się przewaga gości. IV-ligowiec lepiej fizycznie wytrzymał trudy meczu. Ponad 20 minut zdecydowanej przewagi przyniosło efekt najpierw w 65. minucie. Piotr Talar precyzyjnym strzałem zza 16 metrów pokonał bramkarza Huraganu. Zwycięstwo drużynie z Garwolina na pięć minut przed końcem gry zapewnił Kamil Zawadka. Pomocnik najlepiej znalazł się w podbramkowym zamieszaniu. Rozmiary zwycięstwa mogli podwyższyć Puciłowski, Papiernik i Wachnicki. Zabrakło precyzji.

- To aż dziwne, że zagraliśmy tak dobrze, jak na ten czas przygotowań i to na tle rywala z III ligi ? ocenił sparing Marek Krawczyk. W sobotę o godz. 11 w Miętnem kolejny rywalem Wilgi będą Orlęta Łuków (IV liga lubelska).

Huragan Sobsmak Wołomin ? GKS Wilga Garwolin 2:3 (1:0)

Bramki dla Wilgi: Piotr Baranowski, Piotr Talar, Kamil Zawadka

Wilga: Nurzyński (Tkaczewski), Karol Zawadka, Korgul (testowany), Edyk, Talar, Barański, Kamil Zawadka, Świder, Puciłowski, Wachnicki, Papiernik, Kajtowski (K. Kowalski, Wachnicki).

Łukasz Korycki


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz