reklama

baner projekt 

reklama

Porażka na koniec sezonu

Opublikowano: 19 kwiecień 2015, 19:13 Kategoria Sport
siatkówka4cv
Ten artykuł przeczytasz w 1 - 2 min.

Siatkarze SPS przegrali ostatni mecz rundy zasadniczej III ligi. W Halinowie podopieczni Jakuba Sokołowskiego ulegli Lesanowi 1:3 (25, -24, -17, -25). Jest szansa, że mimo zajęcia trzeciego miejsca, dla drużyny z Garwolina znajdzie się miejsce w turnieju barażowym o wejście do II ligi.

Jeszcze przed rozpoczęciem wczorajszego pojedynku było wiadomo, że dla zespołu z Garwolina spotkanie nie miało dużego znaczenia. Bez względu na jego wynik, SPS zajął trzecie miejsce na koniec sezonu, po raz trzeci powtarzając najlepsze osiągnięcie w historii klubu. Do Halinowa Jakub Sokołowski nie mógł zabrać Tomasza Rosłańca, którego na przyjęciu zastąpił Jakub Skrajny.

 

reklama


- Traktowaliśmy ten mecz bardzo szkoleniowo. Dałem szansę tym zawodnikom, którzy grali mniej. W końcówkach setów, które przegraliśmy na przewagi, zabrakło nam zmian. Widać, że chłopaki są przemęczeni trudami sezonu ? przyznał szkoleniowiec drużyny z Garwolina.

Pierwszego seta SPS wygrał 27:25. Kolejną partię na swoją korzyść przechylił Lesan 26:24. W trzecim secie gra gości wyglądała najgorzej, czego efektem była gładka porażka 17:25. W czwartej części gry SPS prowadził 16:14 i 19:16, by ostatecznie ulec rywalom ponownie na przewagi (25:27).

Zespół z Garwolina w 20 meczach w tym sezonie wygrał 15 i z 45 punktami zajął trzecie miejsce w tabeli mazowieckiej III ligi. Obligatoryjnie do turniejów półfinałowych o grę w II lidze awansują dwie czołowe drużyny. Według nieoficjalnych informacji Mazowiecko-Warszawski Związek Piłki Siatkowej do gry w dalszym etapie walki o II ligę zgłosił cztery pierwsze zespoły mazowieckiej III ligi. To czy SPS będzie miał szansę występu w turnieju barażowym rozstrzygnie się w najbliższych dniach.

Lesan Halinów - SPS 4CV Garwolin 3:1 (-25, 24, 17, 25)

4CV: Grabowski, Kisiel, Skrajny, Poreda, Wilki, Zawisza, Zygadło (libero) ? Ozimek, Anotnik, Trzmielewski.

Łukasz Korycki

fot. arch.


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz