Na dobre tory wjechała lokomotywa Wilgi Garwolin. Piłkarze GKS odnieśli drugie zwycięstwo z rzędu. Odprawiając, tym razem Drukarza Warszawa 3:0 (2:0).

Trener Sergiusz Wiechowski wystawił dzisiaj w stolicy taką samą jedenastkę jak w zwycięskim środowym meczu ze Zniczem II (3:0). Spotkanie rozpoczęło się po myśli gości. Już w 2. minucie dośrodkowanie z rzutu rożnego Łukasza Piesia na gola ?szczupakiem? zamienił Arkadiusz Zalewski. W 20. minucie było już 2:0 dla GKS. W kontrze piłkę w pole karne do niepilnowanego Sebastiana Papiernika dograł Michał Kępka.

Środa była dobrym dniem także dla rezerw IV-ligowca z Garwolina. Wilga II wygrała na wyjeździe z Agape Białołęka 2:1. To pierwsze punkty dla beniaminka prowadzonego przez Jacka Tracza.

Wczorajsze spotkanie goście z Garwolina rozpoczęli bardzo skoncentrowani i nastawieni na wywiezienie z boiska warszawskiego AWF trzech punktów. Do przerwy bramki nie padły, a były do tego okazje. Dwukrotnie z prawej strony urywał się Jakub Majsterek, ale jego dośrodkowań na bramki nie zamienił Marek Jasiński. Po akcji drugą stroną bliski powodzenia był Jakub Godlewski. W końcówce piłka po strzale Patryka Janisiewicza odbiła się od słupka. W obramowanie bramki trafili także gospodarze.

Wszystkie drużyny z powiatu garwolińskiego wygrały mecze I rundy Pucharu Polski na szczeblu Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej. Kolejne spotkania rozgrywek 9 września.

Wczoraj Amur Wilga odprawił z kwitkiem KS Glininianka, wygrywając na boisku przeciwnika 5:0. B-Klasowego rywala pokonał także inny zespół A-Klasy. Mazur II Karczew uległ u siebie Wiśle Maciejowice 0:1. Niżej notowany Orzeł Parysów pokonał wczoraj u siebie A-Klasowy Sokół Celestynów 5:2.

Do czwartej kolejki musieli czekać kibice na pierwsze ligowe punkty Wilgi Garwolin. GKS pokonał na własnym boisku Znicz II Pruszków 3:0 (2:0). Dwa gole strzelił Kamil Zawadka.

Rezerwy II-ligowca przyjechały dzisiaj do Garwolina w młodym składzie, ze średnią wieku pierwszej jedenastki niespełna 21 lat. Z kolei na ławce Wilgi zasiedli wyłącznie młodzieżowcy. Pierwsi groźnie zaatakowali goście. W 11. minucie Znicz wyszedł w kontrze trzech na dwóch. Akcja została zakończona strzałem, ale na posterunku był Robert Baczewski.

Podobnie jak pierwsza drużyna tak i rezerwy Wilgi Garwolin źle rozpoczęły sezon. W 2. kolejce warszawskiej Ligi Okręgowej Wilga II przegrała na własnym boisku z Sokołem Serock 0:3 (0:2).

Podopieczni Jacka Tracza nie wykorzystali atutu własnego boiska, podobnie jak w pierwszej serii spotkań. Do przerwy goście prowadzili 2:0, bo dwóch indywidualnych błędach piłkarzy Wilgi. W zespole miejscowych dobrą okazję miał Marek Jasiński. Piłka po jego podaniu przetoczyła się wzdłuż linii bramkowej, ale nikt nie zdołał jej dobić. Przed zmianą stron dwukrotnie na bramkę zza pola karnego uderzał Damian Dębowski. Niecelnie. Dobrą okazję zmarnował także Piotr Wielgosz przy próbie z główki.