reklama

Sekretarz zapłaci 100 tysięcy złotych?

Opublikowano: 22 czerwiec 2011, 09:00 Kategoria Aktualności
sekretarzWoźniakstarostwosąd
Ten artykuł przeczytasz w 1 - 2 min.

Styczniowa sprawa kopnięcia w kolano powraca. Były starosta Grzegorz Woźnik pozywa sekretarza powiatu tym razem z powództwa cywilnego i domaga się 100 tysięcy złotych.

- To nie są pieniądze dla mnie. W akcie oskarżenia wniosłem o przekazanie 100 tys. złotych tytułem nawiązki na rzecz Polskiego Czerwonego Krzyża oraz grzywny w wysokości stu stawek dziennych po 100 złotych każda ? tłumaczy Grzegorz Woźniak.

Dotychczas prowadzona sprawa w sądzie została umorzona, choć ani sąd, ani prokuratura nie zanegowały, że były starosta doznał obrażeń, ale ponieważ nie trwały one dłużej niż 7 dni, sprawa może jedynie skierować sprawę do sądu z powództwa cywilnego i to właśnie zrobił.

reklama


 

- To, co mnie spotkało to poniżenie, nie mówiąc już o uszczerbku fizycznym. Uważam, że takie zachowanie wobec drugiego człowieka jest naganne, a już urzędnika państwowego niedopuszczalne. Ze swojej strony jako Grzegorz Woźniak będę tego zadośćuczynienia dochodził. 100 tysięcy złotych nawiązki na rzecz PCK oraz pokrycia kosztów postępowania sądowego. Uważam, że nie mogę tego tak zostawić, ze względu na zdrowotne dolegliwości i pomówienia, których doznałem ? komentuje były starosta i obecny radny powiatowy.

Uważam, że takie zachowanie wobec drugiego człowieka jest naganne, a już urzędnika państwowego niedopuszczalne [Grzegorz Woźniak]

Sprawa dotyczy wydarzeń z 14 stycznia. Na spotkaniu noworocznym samorządowców, Grzegorz Woźniak miał usłyszeć pod swoim adresem od sekretarza słowa "S...laj malwersancie" i na dokładkę otrzymać kopniaka w kolano.

Justyna Dybcio

Sprostowanie: W pierwotnej wersji tekstu pojawiła się nieścisłość. 100 stawek dziennych po 100 złotych każda dotyczy oczywiście grzywny (w sumie 10 tys. złotych), a nie jak napisaliśmy nawiązki na rzecz PCK (w tym przypadku 100 tys. złotych).


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama