reklama
reklama

Śmietniki w Garwolinie? Burmistrz: ?Zlikwidowałbym wszystkie?

Opublikowano: 29 czerwiec 2018, 07:03 Kategoria Aktualności
garwolinśmiecitadeusz mikulski
Ten artykuł przeczytasz w 1 - 2 min.

- Jeśli zależałoby to ode mnie, to bym natychmiast wprowadził likwidację wszystkich koszy na śmieci w mieście ? mówił na ostatniej sesji burmistrz Garwolina Tadeusz Mikulski.

Zaczęło się od wypowiedzi jednego z radnych. Krzysztof Mazurek słusznie zwracał uwagę, że są w miejsca w Garwolinie, gdzie koszy na śmieci jest mało. ? Na nowych osiedlach, przy nowych drogach, przykładowo przy boisku obok SP nr 2, przy ul. Akacjowej czy Wiejskiej ? wymieniał radny.

Na prośbę radnego o zwiększenie liczby śmietniczek, odpowiedział burmistrz. - To co pan mówi jest bardzo istotne i ważne. Każdy mieszkaniec płaci za wywóz śmieci. Jeśli zależałoby to ode mnie, to bym natychmiast, jutro albo dzisiaj, wprowadził likwidację wszystkich koszy na śmieci w mieście ? stwierdził Tadeusz Mikulski.

reklama


Włodarz zwrócił uwagę na to, co znajduje się w koszach. A tam można znaleźć m.in. zużyte pieluchy czy obierki. ? Gdyby to ode mnie zależało, to tak jak w Austrii czy Danii, wprowadziłbym wysokie mandaty za zaśmiecanie. Gdyby wyrzucenie śmieci byłoby karane np. mandatem 150 euro, to na pewno nasze miasto byłoby czystsze ? spostrzegł burmistrz.

Jak dodał, to rada miasta nie zabezpieczyła odpowiednich środków na odbiór nieczystości z terenu miasta. Stawki opłaty śmieciowej w Garwolinie to 9 zł i 22 zł. To za mało, jak twierdzi burmistrz, bo miesięcznie miasto dokłada w tym zakresie kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Łukasz Korycki


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama
reklama

TOP

reklama