Kilkaset kilogramów martwych ryb zostało wyłowionych ze stawu w Gończycach (gm. Sobolew). Inspektorat ochrony środowiska i policja sprawdzają, co było przyczyną masowego śnięcia ryb.
Widok martwych ryb mieszkańcy Gończyc zauważyli w piątek. ? Informację otrzymaliśmy tego dnia popołudniu. Natychmiast zawiadomiliśmy policję, która przyjechała na miejsce ? relacjonuje w rozmowie z nami wójt gminy Maciej Błachnio.
Jak precyzuje włodarz, wczoraj pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska pobrali próbki wody ze stawu i pobliskiej rzeki. Ryby, dzięki pomocy strażaków, zostały odłowione. ? Jutro zabezpieczone martwe ryby zawieziemy do badań w instytucie weterynaryjnym w Puławach. Chcemy ustalić co było przyczyną ich padnięcia ? podkreśla wójt.
Według szacunków gminy, z gończyckiego stawu wyłowiono kilkaset kilogramów ryb (300-400 kg).
Trudno aktualnie wskazać przyczynę masowego padnięcia stworzeń.
Łukasz Korycki
fot. UG Sobolew