Do groźnie wyglądającej kolizji doszło dzisiaj na obwodnicy Garwolina. Kierowca zasnął za kierownicą i zjechał do rowu.
Do zdarzenia doszło po godz. 10 przy węźle Garwolin Północ. - Mężczyzna kierujący samochodem marki Ssangyoung zasnął i uderzył w latarnie, barierki ochronnego, a następnie dachował do przydrożnego rowu. Kierowca podróżował sam, został przetransportowany do szpitala. Latarnia uszkodziła Inny przejeżdżający pojazd ? informuje asp. szt. Marek Kapusta, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie.
Policja przypomina, że każda podróż to wysiłek zarówno dla kierującego, jak i pojazdu. Aby przebiegała ona bez zakłóceń, człowiek i maszyna muszą być w dobrej kondycji, która gwarantuje bezproblemową jazdę. - Wielu kierowców bagatelizuje kwestię właściwej ilości snu, mimo że niewyspanie się spowalnia reakcje kierowcy. Podczas jazdy trzeba także robić kilkunastominutowe przerwy, nawet jeśli nie odczuwa się zmęczenia ? zaznacza rzecznik.
łk
fot. czytelnik