reklama
reklama

Jest porozumienie w sprawie GSAG!

Opublikowano: 17 styczeń 2014, 08:08 Kategoria Aktualności
gsagrada miastasdg
Ten artykuł przeczytasz w 1 - 2 min.

Po ponad trzech latach dojdzie do zmiany Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego w Garwolińskiej Strefie Aktywności Gospodarczej. Radni większościowego Stowarzyszenia dla Garwolina zaakceptowali wniosek zarządu powiatu. Choć nie do końca


Decyzja o przystąpieniu do zmiany MPZG w Garwolińskiej Strefie Aktywności Gospodarczej zapadła jednogłośnie podczas wczorajszego posiedzenia komisji budżetowej rady miasta. Do jej skwitowania brakuje jeszcze tylko uchwały rady miasta.

reklama


Małe czy duże działki?

Dyskusja tym razem odbyła się w kulturalny sposób. Nie dało się oprzeć wrażeniu, że to wpływ licznej grupy lokalnych przedsiębiorców. To m.in. oni w październiku podpisali się pod wnioskiem do burmistrza, aby zmienić zapisy MPZG dla podmiejskich terenów inwestycyjnych. Wcześniej kilkukrotnie o to samo apelował zarząd powiatu. Kością niezgody, która uniemożliwiała porozumienie z radą miasta, jest minimalna wielkość działki, którą można wydzielić z dużych areałów 60-hektarowej strefy. Obecny zapis mówi o 10 hektarach.

Lokalni przedsiębiorcy siłą regionu

- Zablokowaliście możliwość wykupu tych działek mniejszym, lokalnym przedsiębiorcom, a to właśni oni budują budżet tego miasta. To jest siła tego regionu. Ci ludzie chcą tu zostać i rozwijać się razem z tym miastem ? apelował prezes firmy Lechpol Zbigniew Leszek. - Jeśli chcemy ożywić ten teren, to musimy wprowadzić lokalnych patriotów, a takich osób jest bardzo dużo w powiecie. I to od państwa zależy, czy chcecie dać im szansę ? dodał.

W podobnym tonie wypowiadał się starosta. - My nie mówimy, że nie trzeba mieć 2-3 większych działek w strefie, ale z drugiej strony, jeśli jest osoba zainteresowana, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wystawić kilka mniejszych działek na sprzedaż ? sugerował Marek Chciałowski.

Decyzja w kuluarach

Oprócz wielkości podziału, powiat wnioskuje o zmianę przemysłowego przeznaczenia działek na przemysłowo-usługowo-handlową. - O atrakcyjności decyduje położenie, przeznaczenie w planie i wielkość działek ? wyliczał starosta.

Początkowo radni większościowego w radzie miasta SdG byli sceptycznie nastawieni do propozycji starostwa. Musiało dojść do przerwy i narady ośmiu radnych wspieranych niezrzeszonym Antonim Frąckiewiczem.

?Nie jesteśmy opornikami?

Efekt? - Cieszę się, że doszło do takiej dyskusji i rozmawialiśmy dzisiaj w innym tonie. Nie jest tak, że jesteśmy opornikami i że SdG jest przeciw wszystkiemu ? oznajmił przewodniczący rady miasta Marek Janiec.

SdG poszło na pewne ustępstwa. Jak wynikało z argumentacji Marka Jańca, większościowy klub jest m.in. za podziałem 11-hektarowej działki w GSAG na mniejsze. Co do drugiego dużego areału (33 ha), ma dojść do powołania zespołów problemowych. Otwarta wydaje się wciąż kwestia przeznaczenia GSAG.

Łukasz Korycki


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama
reklama

TOP

reklama