reklama

Spłonęło 15 ton zboża

Opublikowano: 06 wrzesień 2011, 09:51 Kategoria Aktualności
pożarMaciejowice
Ten artykuł przeczytasz w 1 - 2 min.

23 jednostki straży pożarnej przez 16 godzin gasiły pożar w Kraskach Dolnych (gm. Maciejowice). Prawie doszczętnie spłonęło gospodarstwo rolne i sprzęt. Właściciele trafili do szpitala.

W nocy z soboty na niedzielę kilkanaście minut po godzinie 23.00 w miejscowości Kraski Dolne w gospodarstwie rolnym rodzeństwa Bożeny i Sławomira Balcerzaków wybuchł pożar. Część mieszkalną udało się uratować, ale spłonęło prawie 95 proc. gospodarstwa rolnego, sprzętu i zbiorów.

Ogień strawił stodołę drewnianą z pokryciem blaszanym, wiatę drewnianą, garaż i oborę. Właściciele stracili w pożarze także m.in. kombajn 2 przyczepy, rozrzutnik obornika, samochód dostawczy ŻUK, opryskiwacz, wózek do przewozu zwierząt, sadzarka do ziemniaków, taśmociąg, wóz konny i 2 siewniki oraz ok. 6 ton ziemniaków, ok. 15 ton zboża, słomę i siano na paszę oraz drzewo opałowe.

reklama


- Na miejsce pożaru jako pierwsi dotarli policjanci z miejscowego posterunku i to oni, nie zważając na trawiący budynki ogień, przystąpili do akcji ratowniczej. Z budynku gospodarczego pomogli wydostać się 43-letniemu właścicielowi posesji, któremu groziło bezpośrednie niebezpieczeństwo ? wyprowadzali również zwierzęta. Z budynku mieszkalnego, do którego zbliżał się ogień funkcjonariusze wyprowadzili na zewnątrz 48-letnią kobietę. Po chwili na miejscu pojawili się strażacy, którzy przystąpili do akcji gaśniczej. Lekkich obrażeń doznał mężczyzna, któremu pomocy udzieliła ekipa z karetki pogotowia ? relacjonuje wydarzenia Leszek Wielgosz z Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie.

W akcji uczestniczyły 23 jednostki straży - z Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczych (w sumie 85 strażaków). Akcja ratownicza trwała do godziny 15.00 w niedzielę. Wójt gminy będąc na miejscu akcji ratowniczej udostępnił na potrzeby akcji sprzęt w postaci koparko-ładowarki. - Gmina zapewniła również strażakom biorącym udział w akcji wyżywienie i wodę mineralną. Poszkodowani otrzymali z GOPS w Maciejowicach zapas wyżywienia, a kierownik GOPS zgłosiła szkodę do ubezpieczyciela budynków i mienia ? informuje Anna Krogulec, zastępca wójta gminy Maciejowice.

W wyniku pożaru do szpitala został zabrany właściciel, który doznał poparzeń nóg oraz pani Bożena, która doznała lekkich oparzeń twarzy.

Trwa ustalanie przyczyn pożaru.

oprac. jd


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama