Niedzielne popołudnie na garwolińskim skwerku upłynęło pod znakiem wspomnień i śpiewu powstańczych piosenek. Właśnie tak mieszkańcy Garwolina uczcili 68.rocznicę Powstania Warszawskiego. - Bardzo mi się podobało to co zorganizowaliście ? mówił Janusz Szczepański, brat ?Ziutka?.
Uroczystości zorganizowanej przez Fundację Sztafeta i Centrum Sportu i Kultury patronował ks. dziekan Ryszard Andruszczak, burmistrz Tadeusz Mikulski oraz przewodniczący rady miasta Marek Janiec. W obchodach wzięło udział także wielu mieszkańców Garwolina i okolic, którzy przybyli całymi rodzinami. Były osoby starsze, które pamiętają czasy wojny oraz ludzie młodzi, dla których wczorajsza uroczystość była lekcją historii. Wiele osób przechodzących obok skwerku zatrzymywało się i z zaciekawieniem przysłuchiwało temu co się dzieję. A dzieło się sporo.
- Każdy naród łączy się poprzez symbole, poprzez różnego rodzaju wydarzenia, z którymi jest związany m. in. powstanie warszawskie, które dotyczy całego narodu polskiego. Bardzo ważne jest dla nas hymn, godło i flaga. Między o innymi o te symbole i o honor walczyli żołnierze powstania warszawskiego. W tym także osoby z Garwolina. Pragnę podziękować organizatorom tej wystawy za to co robią, za to że nam przypominają i myślę, że dziś przeżyjemy lekcję historii i patriotycznego wychowania ? mówił wczoraj Tadeusz Mikulski. Także Marek Janiec podkreślał, jak ważne i potrzebne są obchody rocznicowe powstania warszawskiego ? Uroczystość poświęcona 68. Rocznicy powstania warszawskiego jest czymś wyjątkowym ? mówił.
Wszyscy zebrani na wczorajszych obchodach modlili się za osoby, które straciły życie podczas powstania. Zwłaszcza za ludzi młodych i utalentowanych, którym została poświęcona wystawa pod dobitnym tytułem ?Przerwane marzenia?. W ekspozycji znalazły się biografie i wspomnienia m.in. Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, Tadeusza Gajcego i Jana Jerzego Rodowicza. Wystawę na skwerku w centrum miasta można oglądać do końca sierpnia .
To pierwszy raz, kiedy obchody związane z rocznicą powstania były czymś więcej niż tylko złożeniem wiązanek kwiatów pod pomnikiem. Niedzielne popołudnie upłynęło przede wszystkim w atmosferze wspólnego śpiewania piosenek powstańczych. Każdy otrzymał śpiewnik i przy akompaniamencie Juliana Czaporowskiego i Grzegorza Bieńko dał się ponieść klimatowi dawnych lat. Wychowankowie Teatru Muzycznego ?Od Czapy? - śpiewali głośno i przekonująco. W oczach wielu słuchaczy, nie tylko tych najstarszych, pojawiły się łzy wzruszenia. Pojawiły się piosenki takie jak ?Hej chłopcy, bagnet na broń?, ?Chłopcy silni jak stal?, ?Zośka?. Gdy uroczystość dobiegała końca nikomu nie spieszyło się do domów, wielu zostało aby posłuchać jeszcze wspomnień przedwojennego harcerza, powstańca warszawskiego Wojciecha Świątkowskiego, który opowiadał o Józefie Szczepańskim ps. ?Ziutek? ? żołnierzu, powstańcu, poecie. Na uroczystość przybył także brat ?Ziutka?, który był pod wrażeniem garwolińskich obchodów 68. Rocznicy powstania warszawskiego ? Wczoraj byłem na obchodach w Warszawie, które były tak głośno reklamowane. Po kilku minutach wyszedłem stamtąd zniesmaczony i niezadowolony z przebiegu uroczystości. Tutaj jest zupełnie inaczej, bardzo mi się podobało to co zorganizowaliście ? mówił Stefan Szczepański.
Marian Cabaj prezes Związku Żołnierzy Armii Krajowej Obwodu ?Gołąb? w Garwolinie zachęcał wszystkich do przybycia 1 sierpnia pod pomnik AK ? Serdecznie zapraszam 1 sierpnia na 17.00, na godz. W. Aby zatrzymać się i uczcić minutą ciszy moment wybuchu powstania warszawskiego.
Magda Gałązka
fot. jd
