reklama

Rosyjscy skauci z wizytą w Polsce

Opublikowano: 17 sierpień 2012, 08:40 Kategoria Kultura
zhpłaskarzew
Ten artykuł przeczytasz w 2 - 3 min.

Dzięki uczestnictwu w projekcie ?Rosyjskie ślady? opracowanego w ramach programu ?Młodzież w działaniu? grupa skautów z rosyjskiej organizacji ?Orjur? mogła odwiedzić Polskę w tym także nasz powiat. Poprzez wspólna zabawę i wymianę doświadczeń garwoliński Hufiec ZHP ?Orłów? miał okazję poznać harcerzy z Rosji. Dla obu organizacji była to świetna przygoda i niezwykła lekcja historii.

Współpraca między Hufcem a ?Orjurem? rozpoczęła się już rok temu kiedy to grupa harcerzy z Garwolina, pod przewodnictwem Alicji Sapryk, spędziła tydzień w skautowej bazie w Łosiewie, a kolejny w Sankt?Petersburgu. Tym razem rosyjscy razwiedczikowie (skauci) przybyli z wizytą do nas.

Międzykulturowy dialog

reklama


- Przede wszystkim, chcieliśmy poznać się i zrozumieć, przyjrzeć się różnicom i podobieństwom między naszymi organizacjami, ale też między uczestnikami, między Rosjanami i Polakami, zastanowić się razem, jakie uprzedzenia i bariery nas dzielą i jak je obalić. Naszymi celami była też wspólna praca, badanie wspólnej historii, której ślady rozsiane są po całym regionie, wzajemne poznanie obrzędowości harcerzy i razwiedczików. Chcieliśmy rozwinąć postawę pełną otwartości, zbudować dobre relacje, międzykulturowy dialog między uczestnikami, a także między liderami i organizacjami ? tłumaczył Zbigniew Winiarek, komendant hufca.

Harcerze z Polski i Rosji spędzali czas na integrujących grach, śpiewaniu piosenek oraz na wzajemnej nauce języka i historii. Dzieje Polaków i Rosjan przeplatały się ze sobą wielokrotnie, czego skutkiem jest wiele zabytków łączących się z rosyjskim zaborem bądź radzieckimi żołnierzami. Nasi sąsiedzi zza wschodniej granicy z ciekawością zwiedzali ślady swoich rodaków ? w Garwolinie (cmentarz radzieckich żołnierzy, koszary oraz carskie stajnie), w Maciejowicach (historia walk Kościuszki z wojskami rosyjskimi), w Oronnem, w Skurczy, czy też w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą, gdzie również znajduję się cmentarz żołnierzy Armii Czerwonej. Chętnie zwiedzili też Muzeum Powstania Warszawskiego, Majdanek, Muzeum Wsi Lubelskiej czy wreszcie rodzinne miasto naszych harcerzy ? Łaskarzew. Turystów szczególnie zaciekawiła Izba Przyrodnicza na Podzamczu i w Cyganówce.

Na spotkaniu w Łaskarzewie

Częściowo też wymiana zazębiła się z międzynarodowym obozem Drop into Poland 2012, gdzie obie grupy poznały skautów z innych krajów i mogły porównać swoje wyniki na przykład z projektem angielsko-serbskim, czy współpracą irlandzkich, walijskich, angielskich i szkockich drużyn z polskimi harcerzami.

- Ostatni dzień obozu to spotkanie z młodzieżowymi organizacjami w Łaskarzewie. W sali Stowarzyszenia CIA spotkaliśmy się między innymi z redaktorkami Gazety Młodych, łaskarzewskimi skautami, szefem stowarzyszenia historyczno-turystycznego. Pan Marek Kusak, gospodarz spotkania opowiedział, nam też o innych projektach skierowanych do młodzieży ? opowiada Zbigniew Winiarek. Stanica Polewicz, gdzie ?stacjonowali? harcerze opustoszała i ucichła. Zawrzało za to na fecebooku, dzięki któremu nawiązane znajomości będą się dalej rozwijały.

opr. mg

fot. ZHP Garwolin


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama
reklama
reklama