Porażką 0:3 (-14, -21, -13) zakończył się wyjazdowy mecz SPS Bell 4CV Garwolin z Wichrem Kobyłka.
Na niedzielny mecz z liderem zespół z Garwolina udał się w zaledwie siedmioosobowym składzie. Pierwszy set łatwo wygrali gospodarze 25:14. W drugim wyrównana walka trwała do stanu 20:20. Wtedy miejscowi odskoczyli na cztery punkty. Zespół z Kobyłki także w trzeciej partii nie miał problemów z pokonaniem osłabionego zespołu z Garwolina. Ten set Wicher zakończył wygraną 25:13.
- Ciężko podsumować ten mecz, bo graliśmy w siódemkę, w tym przyjmujący grał na libero, a kolejny przyjmujący na środku siatki. Z takim podejściem daleko nie zajedziemy ? komentuje krótko trener SPS Maciej Antonik.
W sobotę SPS zagra u siebie z SPS Radmot Jedlińsk (godz. 16). Oba SPS zamykają tabelę mazowieckiej III ligi.
Wicher Kobyłka ? SPS Bell 4CV Garwolin 3:0 (14, 21, 13)
SPS: Grabowski, Trzpil, Rosłaniec, Bogdanowicz, K. Mikulski, Gajownik, Kisiel (libero).
łk
fot. arch.