reklama

baner projekt 

reklama

Stolica zdobyta. Legia pokonana

Opublikowano: 31 styczeń 2020, 11:27 Kategoria Sport
futsalakademia progres
Ten artykuł przeczytasz w 2 - 3 min.

26 stycznia drużyna Progresu Garwolin udała się na Turniej Victoria CUP dla rocznika 2012 organizowany przez Victorie Zerzeń. W zmaganiach brało udział 12 zespołów.

Z pierwszej grupy awans do półfinałów uzyskały Błyskawica Warszawa oraz drużyna gospodarzy. O godz. 12:00 na hali pojawia się Progres. Tym razem w nieco okrojonym składzie, przez niedyspozycję kilku ważnych zawodników tej ekipy, ale morale i ambicje przed kolejnym wyzwaniem były niezmiennie bardzo wysokie.

W pierwszych trzech meczach garwolińska drużyna odniosła pewne zwycięstwa. W czwartym meczu rywalem była Legia Warszawa.  Wygrana w tym meczu oznaczała dla Progresu awans do półfinałów. ?Nasza ofensywa szybko znajduje sposób na obronę przeciwnika, co owocuje zdobyciem trzech bramek w pierwszych minutach meczu. Legia do końca meczu walczyła o pozytywny rezultat, ale zdobycie dwóch bramek nie wystarczyło i to Progres wychodzi zwycięsko w tym meczu. W ostatnim spotkaniu grupowym mierzymy się z silnym zespołem z Okęcia. Przegrywamy ten mecz tracąc w końcówce bramkę po stałym fragmencie gry. Przeciwnicy wykorzystali nasz chwilowy brak koncentracji i pięknym strzałem z rzutu wolnego zapewnili sobie zwycięstwo. Co spowodowało, że trzy drużyny miały po tyle samo punktów w grupie i o awansie zdecydowała liczba bramek? ? relacjonuje AP.

reklama


Progres i Legia meldują się w półfinałach, a drużyna RKS Okęcie po dobrej grze kończy swój udział w turnieju. W półfinale Progres z drużyną Błyskawicy Warszawa wygrał 3:1. ?W drugim meczu półfinałowym Legia wygrywa z gospodarzami i w finale powtórka z meczu grupowego. Progres wygrał 2:0.

?Przez cały turniej nasz zespół pokazał wysoką kulturę gry. Wszystkich zawodników warto wyróżnić. Z przodu nasze dwie strzelby, czyli Dawid Torczynow i Miłosz Dąbrowski nie raz zmuszali bramkarzy rywali do wyciągania piłki z siatki. Szczególne brawa należą się Miłoszowi gdyż Dawid już nas przyzwyczaił do seryjnego zdobywania bramek. Tego dnia Miłosz nam udowodnił swoją wartość i to że potrafi być bardzo skuteczny. Bliżej naszej bramki jak zawsze nieustępliwy Igor Nowicki i nieomylny Jaś Kościesza wraz z Adamem Szczepańskim na bramce tworzą zaporę praktycznie nie do przejścia. Każdy z nich potrafi świetnie dograć piłkę, jak i strzelić gola z dystansu. Brawa również dla Stasia Radzika, który w trudnym momencie przy drobnej kontuzji Adama godnie zastępował go na bramce oraz dla Dawida Chodkiewicza za jego spokój w defensywie, odpowiedzialne podania i który po raz kolejny udowadnia nam że potrafi nie tylko zabezpieczyć tyły, ale także strzelić gola gdy znajdzie się w dogodnej sytuacji? ? czytamy w relacji AP.

Bramkarz Progresu Adam Szczepański został wybrany najlepszym goalkeeperem turnieju.

mat. pras./opr. red.


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama
reklama