reklama

baner projekt 

reklama

AZS także za mocny dla 4CV

Opublikowano: 18 listopad 2012, 15:37 Kategoria Sport
siatkówka4cv
Ten artykuł przeczytasz w 1 - 2 min.

W meczu 6. kolejki mazowieckiej III ligi 4CV przegrał z AZS UW 2:3 (18, -25, 18, -18, -13). Dla drużyny z Garwolina była to 5. porażka w sezonie.

Dzisiejsze spotkanie ze spadkowiczem z II ligi rozpoczęło się po myśli gospodarzy. Trzypunktowe prowadzenie uzyskane w środkowej części seta (15:12) w końcówce udało się jeszcze podwyższyć. Seta zakończył atomowy atak środkowego Kamila Barana w trzeci metr boiska rywali. W kolejnej partii rolę się odwróciły. To goście dyktowali warunki gry. Mocniejsza zagrywka sprawiała graczom 4CV problemy. AZS prowadził już 7:2. Pogoń gospodarzy za akademikami zakończyła się przy stanie po 16. W nerwowej końcówce więcej zimnej krwi zachowali przyjezdni, których grę prowadził Cezary Żyłkowski, były rozgrywający GTS Wilgi Garwolin. Wiele kontrowersji wzbudziła akcja przy stanie po 25. Sędzia niesłusznie dopatrzył się dotknięcia sufitu przez piłkę i przyznał 26. punkt gościom.

Trzeci set to koncertowa gra gospodarzy w bloku. W tym elemencie brylowali środkowi Damian Wilki i Kamil Baran. Siatkarskie czapy dawały raz za razem bezpośrednie punkty lub przyczyniały się do wyprowadzenia skutecznych kontr. Wysokiego prowadzenia (10:4, 16:10, 22:14) SPS nie oddał do końca partii.

reklama


Gdy wydawało się, że 3 punkty z niepokonaną do tej pory drużyną z Warszawy zostaną w Garwolinie, w szeregach miejscowych wdarło się wiele błędów. Brakowało skutecznego przyjęcia i punktowych ataków. AZS od początku uzyskał dużą przewagę (9:4, 14:8, 23:14).

O dodatkowym punkcie dla jednej z drużyn decydował tie-break. Piątą partię znakomicie rozpoczęli zawodnicy 4CV. Jednak prowadzenie 3:0 szybko zostało zniwelowane przez gości. Przy zmianie stron akademicy prowadzili 8:7. Decydująca akcja meczu przypadła na stan 10:11. Wtedy goście zdobyli punkt blokiem.

- Nie zagraliśmy dzisiaj złego spotkania, ale nie udało się wygrać. Rywale wzmocnili zagrywkę, co odrzuciło nas od siatki. Przestaliśmy grać mocnym środkiem, a nasze skrzydła nie dawały rady przy podwójnym bloku ? przyznał po meczu trener 4CV Edmund Kopyść.

Kolejnym rywalem 4CV będzie 24 listopada KS Metro Warszawa. Spotkanie zostanie rozegrane w stolicy.

SPS 4CV Garwolin ? AZS UW 2:3 (18, -25, 18, -18, -13)

4CV: Grabowski, Wilki, Baran, K. Zawisza, Kisiel, Ozimek, Saganek (libero) ? Antonik, Jakubowski, Zygadło.

łk


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama
reklama