Paweł Trojanek golem w doliczonym czasie gry zapewnił Wildze Garwolin wyjazdowy remis 2:2 z Okęciem Warszawa w zaległej 17. kolejce IV ligi.
Od początku spotkania przeważającą stroną byli gospodarze walczący o uniknięcie spadku do okręgówki. W pierwszych 45 minutach Okęcie stworzyło 3-4 sytuacje do objęcia prowadzenia. GKS liczył na kontry lub stałe fragmenty gry. Taktyka przyniosła efekt w 36. minucie gry. W zamieszaniu pod bramką najlepiej odnalazł się Kamil Zawadka.
Po zmianie stron zawodnicy ze stolicy ruszyli do obrabiania strat. Zadania nie ułatwiał im świetnie dysponowany Łukasz Mariak w bramce GKS. Okęcie wyrównującego gola strzeliło w 50. minucie. Na prowadzenie miejscowi wyszli w 82. minucie. Na wyrównanie trzeba było czekać do doliczonego czasu gry. 120 sekund po upływie regulaminowych 90 minut do wybitej z pola karnego piłki dopadł Paweł Trojanek. Obrońca Wilgi precyzyjnym strzałem pokonał bramkarza rywala.
- Trzeba przyznać, że był to szczęśliwy remis, bo Okęcie miało więcej okazji do strzelenia goli. My popełnialiśmy dużo błędów z tyłu i nie mieliśmy siły uderzenia ? skomentował mecz trener GKS Marek Krawczyk.
Dwie zmiany, które przeprowadził dzisiaj szkoleniowiec były wymuszone urazami Łukasza Puciłowskiego i Michała Kępki. Prawdopodobnie nie wykluczy to zawodników z sobotniego meczu w Kozienicach.
Okęcie Warszawa - Wilga Garwolin 2:2 (0:1)
Bramki dla Wilga: Kamil Zawadka, Paweł Trojanek
Wilga: Mariak, Trojanek, Wielgosz, Korgul, Mianowski, Dróżdż, Kowalski, Kamil Zawadka, Puciłowski (Baranowski), Makulec, Kępka (Szostak).
łk
fot. mecz Wilga ? Okęcie 1:1