reklama

baner projekt 

reklama

Ożarowianka lepsza od Wilgi. Podwójna czerwień GKS

Opublikowano: 06 kwiecień 2014, 19:47 Kategoria Sport
wilga garwolinożarowianka ożarów mazowiecki
Ten artykuł przeczytasz w 2 - 3 min.

Pierwszej porażki w rundzie wiosennej doznała Wilga Garwolin. Na boisku przy Sportowej GKS przegrał z Ożarowianką Ożarów Mazowiecki 1:3 (1:1), mimo, że przez godzinę był drużyną lepszą od przeciwnika pretendującego do awansu.

Dzisiejsze spotkanie rozpoczęło się fatalnie dla gospodarzy. Już w 5. minucie pierwszy rzut rożny dla gości zakończył się trafieniem dla Ożarowianki. Maciej Soroka popisał się uderzeniem bezpośrednio z narożnika boiska. Cztery minut później blisko wyrównania był Łukasz Korgul. Atomowy strzał rosłego stopera z rzutu wolnego wypiąstkował przed siebie bramkarz z Ożarowa. GKS nie zraził się szybko straconą bramką i dalej atakował. Dwukrotnie między 11. a 15. minutą próbował Arkadiusz Zalewski, ale strzały z główki, a później zza pola karnego były za lekkie.

Piękne trafienie ?Puciła?

reklama


W 25. minucie sprawy w swoje... nogi był aktywny od początku Łukasz Puciłowski. ?Pucił?, mając połowę szerokości boiska straty do obrońcy, dobiegł do rywala i odebrał mu piłkę na lewym skrzydle. Później pomocnik Wilgi po dryblingu ściął akcję do środka pola karnego, by popisać się pięknym strzałem w górny róg bramki gości.

Do przerwy wynik nie uległ zmianie, choć oba zespoły miały ku temu okazje. Ponownie z wolnego bramkarza przyjezdnych próbował zaskoczyć Korgul. Bliski powodzenia po akcji Michała Kępki prawą stroną był Piotr Talar. W 27. minucie na drodze do objęcia prowadzenia przez Ożarowiankę stanął Piotr Nurzyński.

Brak koncentracji po przerwie

Drugie 45 minut rozpoczęło się podobnie jak pierwsza połowa. Po 180 sekundach aspirujący do awansu zawodnicy z Ożarowa objęli prowadzenie. Błąd przy wyprowadzaniu piłki popełnił Filip Gac. Po chwili mocne uderzenie Kamila Melicha obronił Nurzyński, ale wobec dobitki Bartosza Kwiatkowskiego był bez szans.

Kluczową dla meczu sytuacją była ta z 60. minuty gry. Za faul w środku pola drugą żółtą kartkę zobaczył Gac i gospodarze musieli grać w ?10?. Po pięciu kolejnych minutach osłabiona Wilga mogła wyrównać. Do prostopadłej piłki wyszedł Zalewski. Strzał skrzydłowego zmierzający w długi róg bramki świetnie palcami sparował Michał Kłusek. 60 sekund po tej akcji szczęścia strzałem z 20 metrów próbował Kamil Zawadka. Uderzenie było za lekkie.

W ostatnich 20 minutach gry goście coraz częściej gościli w polu karnym Wilgi. W kolejnych akcjach albo brakowało skuteczności, albo kolejne dobre interwencje zaliczał Nurzyński. Bramkarz GKS był bez szans w 90. minucie spotkania, kiedy piłkę do siatki posłał niepilnowany Dominik Trepiak.

Druga ?czerwień?

W doliczonym czasie sędzia wyrzucił z boiska Michała Kępkę, który sfaulował przeciwnika nie będącego przy piłce. Całą sytuację jak na dłoni widział arbiter spotkania i słusznie wyjął z kieszeni czerwony kartonik. Kara była podsumowaniem bezradności piłkarzy Wilgi w dzisiejszym spotkaniu.

- Wszelkie założenia taktyczne pokrzyżowała nam szybko stracona bramka. Niestety po wyjściu z szatni dostaliśmy kolejną bramkę. Ten mecz pokazał, w którym miejscu jesteśmy. Szkoda, bo przez 60 minut byliśmy lepszym zespołem ? skomentował trener Wilgi Marek Krawczyk.

W sobotę 11. w tabeli Wilga zagra w Warszawie z Drukarzem (9). Jesienią w Garwolinie był remis 2:2.

Wilga Garwolin ? Ożarowianka Ożarów Mazowiecki 1:3 (1:1)
Bramki: Łukasz Puciłowski 25? ? Maciej Soroka 5?, Bartosz Kwiatkowski 48?, Dominik Trepiak 90?
Czerwone kartki dla Wilgi: Filip Gac 60? (za dwie żółte), Michał Kępka 90? (za faul bez piłki)
Wilga: Nurzyński, Karol Zawadka, Gac, Korgul, Talar, Kępka, B. Kowalski (Świder), Puciłowski, Kamil Zawadka, Zalewski, Kajtowski (Baranowski).

Wyniki i tabela IV ligi

Łukasz Korycki


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama
reklama