Remisem zakończył się pierwszy mecz Wilgi Garwolin w rundzie jesiennej. Przy Sportowej, w pojedynku z MKS Piaseczno, nie padł żaden gol. W zespole gospodarzy zadebiutowało dwóch młodzieżowców.

Dzisiejszy mecz, z powodu wycofania się z rozgrywek Startu Otwock, był dla Wilgi Garwolin inauguracją piłkarskiej wiosny. Początek spotkania należał do gości. W pierwszych 10 minutach MKS dwukrotnie zagroził bramce Wilgi. Groźniejsza była sytuacja z 6. minuty, kiedy to piłkę zmierzającą do pustej bramki musiał wybijać Karol Zawadka.

reklama

Szanse Michała Kępki

Kolejne minuty były wyrównane, a gra skupiała się przede wszystkim w środku pola. GKS stworzył jedną dogodną sytuację do objęcia prowadzenia. W 12. minucie do prostopadłego podania Arkadiusza Zalewskiego, zza pleców obrońców wyszedł Michał Kępka. Napastnik przegrał jednak pojedynek sam na sam z bramkarzem gości. Przed przerwą Kępka jeszcze dwukrotnie próbował zaskoczyć Radosława Wąszewskiego. Bezskutecznie.

Drugą połowę Wilga mogła rozpocząć w impetem. Już pierwsza akcja mogła zakończyć się trafieniem. W bocznym sektorze boiska, między sobą piłkę wymienili Zalewski i Kępka. Ten ostatni spod linii końcowej odegrał do ustawionego na linii pola karnego Łukasza Korgula, ale jego strzał minął bramkę MKS.

W 57. minucie tylko szybkie wyjście Daniela Fica z bramki zapobiegło utracie gola przez Wilgę. W ostatnich 30 minutach spotkania oba zespoły nie stwarzały klarownych sytuacji do zdobycia gola. Na 20 minut przed końcem ponownie oko w oko z Wąszewskim stanął Kępka, ale i tym razem górą był goalkeeper przyjezdnych. W ostatniej akcji meczu mocny strzał rezerwowego Wojciecha Migasa padł łupem bramkarza z Piaseczna.

Sprawiedliwy remis

- To był dla nas ciężki mecz. Nie trenowaliśmy na boisku trawistym boisku i to było widać w naszych poczynaniach. Oba zespoły skupiały się na długich podaniach. To był klasyczny mecz do jednej bramki i remis należy uznać za sprawiedliwy ? skomentował trener Wilgi Sergiusz Wiechowski.

W dzisiejszym spotkaniu w seniorskim zespole Wilgi zadebiutowało dwóch młodych zawodników ? Michał Masny (ur. 2000) oraz Michał Macioszek (ur. 1997). ? Michał Masny przetrzymywał dzisiaj piłkę za długo w polu. Musi złapać trochę doświadczenia. Michał Macioszek zagrał bardzo przyzwoicie. Ma pewne braki fizyczne, podobne jak jego brat.

Z ławki rezerwowych na boisko wszedł Rafał Macioszek, który zadebiutował w ostatnim meczu rundy jesiennej. - Rafał gra krótkie piłki, szuka gry. Myślę, że Wilga będzie miała z niego pożytek ? dodał trener.

Kolejne dwa ligowe mecze Wilga zagra na wyjeździe ? w sobotę z Błonianką Błonie (pierwszy mecz 3:1 dla Wilgi) oraz w ostatni weekend marca z Victorią Sulejówek (0:1).

Wilga Garwolin ? MKS Piaseczno 0:0
Widzów: ok. 120
Wilga: Fic, Kwiatkowski, Karol Zawadka, Wiechowski, Talar (60` Pyra), Korgul (90` Janisiewicz), Masny (63` R. Macioszek), Kamil Zawadka, Zalewski, M. Macioszek (68` Migas), Kępka.

Wyniki i tabela IV ligi

Łukasz Korycki