reklama

Policja eliminuje jazdę na zderzaku

Opublikowano: 21 lipiec 2021, 15:42 Kategoria Aktualności
KPP GarwolinpolicjaS17
Ten artykuł przeczytasz w 1 - 2 min.

Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego garwolińskiej komendy na drodze ekspresowej S17 sprawdzali, czy kierowcy stosują się do nowych przepisów i zachowują bezpieczne odległości. Na kierujących pojazdami nałożyli 5 mandatów, a 2 kierowców pouczyli.

1 czerwca weszły w życie nowe przepisy, które jasno określają, jaki ma być minimalny odstęp od poprzedzającego pojazdu, podczas poruszania się autostradą lub drogą ekspresową. Bezpieczna odległość od pojazdu poprzedzającego wyrażona jest w metrach i wynosi nie mniej niż połowa liczby określającej prędkość pojazdu, którym porusza się kierujący.

Wprowadzone zmiany mają wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Zachowanie bezpiecznej odległości może nas uchronić przed różnego rodzaju niebezpiecznymi sytuacjami na drodze.

reklama


- Dziś od rana, policjanci ruchu drogowego, na drodze ekspresowej S17, prowadzą działania, wyposażeni w mierniki prędkości TRUCKAN 2 z odblokowanym trybem DBC. Sprawdzają, czy kierowcy stosują się do nowych przepisów i czy zachowują prawidłowy odstęp pomiędzy pojazdami. Tylko jednego dnia podczas prowadzonych działań policjanci ujawnili 7 wykroczeń. Na kierujących pojazdami nałożyli 5 mandatów, a 2 kierowców pouczyli - informuje sierż. szt. Małgorzata Pychner, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie.

To już druga taka akcja garwolińskiej drogówki. Według policyjnych statystyk, obok zbyt wysokiej prędkości, nieutrzymywanie bezpiecznego odstępu to jedna z głównych przyczyn niebezpiecznych wypadków. Tak zwana ?jazda na zderzaku? jest częstym elementem stylu podróżowania, obserwowanym na polskich drogach. Jeśli ktoś próbuje utrzymywać bezpieczny odstęp, powstałą lukę zaraz wypełnia inny kierowca.

Dopiero w trakcie awaryjnego hamowania okazuje się, że odstęp był zbyt mały. Kierowcy nie biorą pod uwagę możliwości ograniczonej przyczepności na śliskiej nawierzchni, ale przede wszystkim nie zdają sobie sprawy z opóźnienia reakcji każdego kolejnego uczestnika ruchu. Ci pierwsi być może zdążą bezpiecznie zahamować, ale zdarza się, że w końcu komuś zabraknie miejsca.

- Takie zdarzenia, zwłaszcza jeśli są połączone ze zbyt wysoką prędkością, mogą być bardzo niebezpieczne. Mimo to stanowią codzienny widok na polskich autostradach i drogach ekspresowych. Dlatego działania takie jak dziś, będą powtarzane - dodaje rzecznik garwolińskiej policji.

KPP Garwolin/red.

fot. KPP Garwolin


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama
reklama
reklama