reklama

Dwa psy w aucie i taczka na drodze. Agresywny 26-latek zatrzymany

Opublikowano: 19 lipiec 2022, 11:22 Kategoria Aktualności
policjaKPP Garwolin
Ten artykuł przeczytasz w 1 - 2 min.

Policjanci z Garwolina zatrzymali agresywnego 26-latka, który z psem na rękach próbował zatrzymywać przypadkowe samochody. Trzy auta uszkodził kopiąc i rzucając w nie kamieniami. Mężczyzna wybił też szyby w pobliskich budynkach, a przed policjantami próbował ukryć się w polach. Dodatkowo funkcjonariusze odnaleźli porzucone auto podejrzanego, wewnątrz którego były jeszcze dwa psy. Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Do niecodziennego zdarzenia doszło kilka dni temu. - Po godzinie 21:00 dyżurny policji otrzymał zgłoszenie, że w Jagodnem nieznany mężczyzna wszedł na jezdnię i pozostawił na środku taczkę. Zmusił w ten sposób jadącą tamtą trasą kierującą hyundaiem do zatrzymania. Próbował dostać się do wnętrza auta, a następnie z nieznanych powodów zaczął kopać w samochód i rzucać w pojazd przedmiotami. Na miejsce natychmiast zostały skierowane policyjne patrole. Jak się okazało pokrzywdzonych było więcej, ponieważ mężczyzna uszkodził też dwa inne pojazdy oraz wybił szyby w dwóch pobliskich budynkach mieszkalnych. Wartość poniesionych przez pokrzywdzonych strat wyniosła łącznie ponad 10 tysięcy złotych - informuje mł. asp. Małgorzata Pychner, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie.

 

reklama


Świadkowie przekazali funkcjonariuszom, że sprawca uciekł. W wyniku podjętych działań w krótkim czasie policjanci zatrzymali 26-letniego mieszkańca województwa podkarpackiego, który miał ze sobą psa. Agresor trafił do policyjnego aresztu, a zwierzęciem zaopiekował się pracownik schroniska.

Następnego dnia z samego rana patrol policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego na wysokości Garwolina, na pasie awaryjnym drogi ekspresowej S17 zabezpieczył porzucone auto, w którym znajdowały się dwa pieski.

- Z ustaleń policjantów wynika, że samochód użytkował podejrzany 26-latek. Mężczyzna tłumaczył, że chciał dostać się do Warszawy. Zatrzymywał samochody po to, by ktoś go podwiózł. Porzucony pojazd odholowano na koszt właściciela, a zwierzęta przekazano w bezpieczne miejsce - dodaje rzeczniczka garwolińskiej komendy.

Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego policjanci przedstawili mężczyźnie 5 zarzutów uszkodzenia mienia. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

KPP Garwolin

fot. KPP Garwolin


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama
reklama

TOP

reklama