reklama

baner projekt 

reklama

Traktorki pokonane po raz drugi [wideo]

Opublikowano: 09 marzec 2024, 16:06 Kategoria Sport
wilga garwolinursus warszawa
Ten artykuł przeczytasz w 1 - 2 min.

Podobnie jak na inaugurację sezonu, tak i na własnym boisku, Wilga Garwolin pokonała Ursusa Warszawa 1:0 (1:0). Ozdobą spotkania była kapitalna bramka Kiryła Shakurau. Mecz odbywał się w cieniu smutnej informacji z rodziny Grzegorza Piesia.

Dla gości ze stolicy mecz przy Sportowej był pierwszym meczem o punkty w tym roku. Wilga miała za sobą udane nadrabianie strat z jesieni. Po zwycięstwie z Marcovią Marki 2:0, ponownie GKS zagrał na własnym boisku ze sztuczną nawierzchnią.

Kluczowa akcja dla losów spotkania okazała się akcja już z 8. minuty. Kirył Shakurau podłączył się do akcji ofensywnej lewym skrzydłem. Białorusin otrzymał piłkę na 25. metrze i po chwili oddał „strzał życia”. Piłka zyskała nietypowy tor lotu i kompletnie zaskoczyła bramkarza Ursusa. Futbolówka zdjęła przysłowiową pajęczynę z okna bramki. Dla Białorusina była to pierwsza bramka w tym sezonie w 15. występie.

reklama


 

 

Po stracie bramki odważniej zaczął grać Ursus. W 19. minucie tylko bardzo dobra interwencja Jakuba Bielińskiego, po strzale skrzydłowego, zapobiegła utracie gola przez Wilgę. Pięć minut później ponownie kapitalnie obronił bramkarz GKS. Jeszcze przed przerwą goście stworzyli dwie dogodne okazje na wyrównanie. W obu zabrakło skutecznego wykończenia.

Druga połowa toczyła się pod dyktando gości. Wilga umiejętnie się broniła i nie dopuszczała przeciwnika do wielu okazji strzeleckich. Jedna z nielicznych akcji ofensywnych GKS w 67. minucie mogła zakończyć się golem na 2:0. Kacper Wieczorek huknął zza pola karnego, a piłka trafiła w słupek. W doliczonym czasie gry rezerwowy Piotr Poszytek przestrzelił z bliskiej odległości.

Po niespełna godzinie boisko opuścił Grzegorz Piesio. Lider Wilgi przeżywa dzisiaj ciężkie chwile. – Dzisiaj mecz był bardzo trudny. Dowiedzieliśmy się przed meczem, że zmarł tata Grzegorza. Chcieliśmy zagrać mocno dla niego, że w tym meczu zagrał. Wyrazy współczucia dla niego. Zawodnicy nie do końca wiedzieli o tej sytuacji i zrobili kawał dobrej roboty – powiedział po meczu trener GKS Karol Zawadka. - Dedykujemy ten mecz Grzegorzowi oraz kilku kibicom, którzy mają problemy zdrowotne, a będę wiedzieli kogo mam na myśli – dodał.

W następnej kolejce Wilga zagra na wyjeździe z Mazurem Karczew. Jesienią GKS zremisował w Uninie 1:1.

 

Wilga Garwolin – Ursus Warszawa 1:0 (1:0)
Bramka: 8` Kirył Shakurau (as. Emmanuel Obi)
Wilga: Bieliński, Grzegorczyk, Mangke, Szulc, Shakurau, S. Papiernik (74` Alot), Wieczorek, Kowalski, Piesio (58` Poszytek), Kaczyński (58` Domarecki), Obi.

Wyniki i tabela IV ligi

łk


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama
reklama