reklama

Referendum w sprawie pralni coraz bliżej

Opublikowano: 07 kwiecień 2021, 16:49 Kategoria Aktualności
komisjagarwolinpralniakoszaryreferendum
Ten artykuł przeczytasz w 1 - 2 min.

Podczas wczorajszego posiedzenia komisji spraw społecznych rady miasta radni postawili w ogniu pytań inicjatorów referendum i zwolenników powstania w Garwolinie miejsca upamiętniającego lokalną historię. Dalszy los budynku pralni w Koszarach jest wciąż nieznany.

Urząd miasta zlecił ekspertyzę stanu technicznego budynku pralni. Jej treść przedstawił podczas wczorajszej komisji spraw społecznych rady miasta Robert Kuźbida. - Ten budynek jest w złym stanie technicznym. Według tego operatu stan budynku oceniany jest na 73% i nadaje się do rozbiórki ? informował przewodniczący komisji. Radni oraz goście mogli z bliska przyjrzeć się budynkowi z ponad 110-letnią historią.

Dalsza część odbyła się w sali konferencyjnej magistratu. Jak poinformował jeden z inicjatorów referendum w sprawie dalszych losów pralni Krzysztof Kot, udało się zebrać już wszystkie 1338 podpisów za inicjatywą. Nie jest jeszcze znane pytanie, na które odpowiedzą mieszkańcy w referendum.

reklama


Radnych podczas wczorajszej dyskusji interesowała forma, w jakiej ma funkcjonować miejsce upamiętniające lokalną historię.  Całość ma nadzorować fundacja, która ma zostać powołana w przyszłym tygodniu. Fundacja przejęłaby budynek od miasta, jednocześnie zobowiązując się do rewitalizacji obiektu. - To nie ma znaczenia jak to się będzie nazywać. Chcemy pokazać jaka była historia Ziemi Garwolińskiej ? argumentował kolejny z inicjatorów referendum Wojciech Szczegot, dodając, że fundacja daje trzy lata na powstanie muzeum czy izby tradycji w Koszarach.

Wśród radnych nie brakowało sceptyków. Marek Łagowski wątpił, czy uda się zmobilizować mieszkańców, aby frekwencja referendalna wyniosła minimum 30%. - Jaką gwarancję państwo dajecie, że zbierzecie odpowiednie środki? ? pytał z kolei radny Andrzej Ostolski. - Będziemy zbierać od ludzi, od przedsiębiorców, będziemy pisać programy, będziemy sprzedawać cegiełki ? odpowiadał Wojciech Szczegot.

Dyskusja nie była długa i nie zakończyła się żadnymi decyzjami. ? Na dzień dzisiejszy jedynym podmiotem, który się zgłosił po ten budynek jest sąd. Państwo jesteście w stanie założyć fundację. Czekamy na państwa ruch ? puentował Robert Kuźbida.

Przypomnijmy, że Sąd Rejonowy w Garwolinie chce pozyskać budynek po pralni w formie zamiany na działki Skarbu Państwa. W tym miejscu miałby powstać budynek na użyteczność sądu z zachowaniem jego dawnego wyglądu. Koszty mają być pokryte z środków ministerstwa sprawiedliwości.

Łukasz Korycki

fot. KSO


Dodaj komentarz

Dodaj komentarz
reklama